 |
" Klęka na chodnik w górę dłonie podnosi. By ktoś go podniósł bardzo chce lecz nie prosi. Ostatni okrzyk jęk zawodu wznosi. Znów został sam tylko na siebie zdany. Zagubiony zaginiony nieposzukiwany. "
|
|
 |
w jej oczach łzy, a w Twoich tylko bezsilność, bo nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko.
|
|
 |
Nie kilometry dzielą ludzi, lecz obojętność.
|
|
 |
"Krzyczę 'weź mnie ratuj', kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz."
|
|
 |
Gdy będę chciał coś obiecać to mnie pieprznij w twarz, to mniejszy ból niż oglądać jej policzki we łzach...
|
|
 |
I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie.. Rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili.. pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|
|
 |
"Mówił - mój świat to wybory świadome, miłość i nie skrępowane namiętności, chwile, które przepełniają emocje tak mocne, że uzależniają jak narkotyk."
|
|
 |
Kondycja? Zajebista, uprawiam biegi na melanż.
|
|
 |
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro, pewnego dnia to Cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą
|
|
 |
Czasem mam ochotę rzucić to i nie wracać, wziąć Cię za rękę i uciec na koniec świata
|
|
 |
" Każdy musi mieć to miejsce, do którego lubi wracać. Co dzień rano patrzę w swoje oczy i nie mam kaca. Miłość jest jak echo, ile dasz jej tyle wraca. "
|
|
 |
"Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec, odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć"
|
|
|
|