 |
zabawne. kochamy się i nienawidzimy
jednocześnie - taki paradoks
|
|
 |
''...Kiedyś nie obchodziły mnie uczucia innych, potrafiłem zranić, myślałem że jestem silny...''
|
|
 |
trzymasz mnie za rękę, ale puszczam Twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej.Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania, więc odwracam się na pięcie, odchodząc bez pożegnania.
|
|
 |
Pytasz gdzie jest wiara ? Pomińmy to pytanie...
|
|
 |
bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie, a Ty co możesz powiedzieć, skoro dawno wyszło na jaw kto ciągle udawał, no a kto się kurwa starał.
|
|
 |
Gdzieś poza kontrolą widzę kres, skoro Ciebie nie ma obok, nie ma łez, nie ma słów które bolą... !
|
|
 |
`mógłbym cię nauczyć skrajnej bezczelności, gdy tragedie ludzi kwituje śmiech beztroski`
|
|
 |
można być sobą, albo nikim, można iść przez świat i zginąć w nim...
|
|
 |
'bo dopiero dojrzałość równa się dorosłość ' < 3
|
|
 |
'mógłbym wziąć dwa pióra, zanurzyć w atramencie nucić "lecę, bo chcę", przecież życie jest piękne jak ptak przed horyzontem, gdy niebo moim lądem widząc ziemie napluć jej prosto w morde...'
|
|
|
|