 |
''Gdyby żałował to stałby właśnie w moich drzwiach. Gdyby tęsknił to też stałby w moich drzwiach. Gdyby też mnie kochał, nie odszedłby do niej."
|
|
 |
Nie wiadomo, o czym te rozmowy. Nic cię zaskoczy. W oczy patrzysz im, myślisz: "chuj z tym, mam już dosyć".
|
|
 |
and i love you a little less than before.
|
|
 |
"Ile musisz stracić szans, by tę jedną wykorzystać?"
|
|
 |
Ludzie są cholernie słabi, no serio. Te współczesne dwudziestolatki, popełniające samobójstwa z byle powodów, bo życie jest nie do zniesienia, bo studia wcale nie przynoszą satysfakcji, bo ktoś powiedział coś niemiłego, bo chłopak okazał się nie ten, a dziewczyna okazała się kurwą, choć wszystko zapowiadało się całkiem inaczej. Te dzieciaki, wychowane bezstresowo, co nigdy nie dostały klapsa, a potem oberwały od życia wpierdol i otworzyły im się oczy, że wcale nie jest lekko i że trzeba mieć twardy tyłek, by wytrzymać na świecie. Ludzie są cholernie słabi, no, byle zadrapanie, czy złamany paznokieć sprawiają, że się łamią i wydaje im się, że nie ma sensu. A przecież żaden sens nie zostaje dany ad hoc. Trzeba samemu go nadać swojemu życiu.
|
|
 |
Chcę całować Cię i pić. Poeci tak mogą.
|
|
 |
Patrz. Żeby cokolwiek zmieniło się w tym państwie, trzeba byłoby wszystko rozpierdolić i zacząć od początku. Jeżeli poseł to ktoś, kto ma służyć narodowi, to powinien służyć z oddaniem, społecznie, nie dla hajsu. Związki zawodowe? Ci, którzy niby reprezentują pracowników, tak naprawdę mają ich gdzieś, bo od kasy im się w dupach przewraca. Gęby za lud krzyczące, sam lud w końcu znudzą. Państwo okrada pracodawców, pracodawcy pracowników, a pracownicy kombinują tak jak mogą. Smutne to. Ludzie oddają cześć pieniądzom, zamiast traktować je jako narzędzie do realizacji swoich planów. Wśród księży istnieje największy odsetek ateistów, młodzi ludzie rozwodzą się po pierwszej kłótni, gówniarze chodzą z nożami, schowanymi pod kurtką i mogą dać kosę za nieodpowiednie spojrzenie lub barwy. Żeby cokolwiek zmieniło się w tym państwie, należałoby wszystko rozpierdolić i zacząć od początku, ale nikomu się nie chce. A przecież wystarczyłoby się postarać, przestać pić, przestać jarać. Zacząć myśleć.
|
|
 |
Jak pokonać Arabów? Zaprosić ich do Wiednia na wódkę Sobieski. Na pewno ich obali. / #rozmina_z_przymrużeniem_oka :D
|
|
 |
"Drogi do Boga są różne. Czasem trzeba zatańczyć z diabłem, by Go poznać"
|
|
 |
|
Nie gryzę. A nawet jeśli to obiecuję, że będzie Ci się podobać.
|
|
 |
|
"trzeba mieć wrażliwość księżniczki i wytrzymałość kurwy..."
|
|
 |
|
Najlepsze w takich znajomościach jest to, że nigdy nie trzeba marwić się jak potoczy się rozmowa. Nie widzieliśmy się tyle czasu to jest o czym gadać. Ciągnie mnie żeby w końcu napić się z kimś, kto nie będzie cały czas obgadywać innych, a ja nie będę musiała siedzieć i pilnować się żeby nie powiedzieć przypadkiem za dużo. Mam swoich ludzi, z którymi z pewnychy przyczyn się już nie trzymam. Większość z nich jest gdzieś za granicami naszego kraju, a ci tutaj mają inny plan na życie i nadal zamierzają całymi dniami chlać. Nie znaczy to jednak, że nie mam ochoty raz na jakiś czas się z nim spotkać, pogadać, zapytać co słychać i powspominać wszystkie nasze chore akcje, a było tego sporo.
|
|
|
|