 |
"ból nas jednoczy, blizny uczą nas milczeć."
|
|
 |
wiem, że kiedyś odejdziesz, że nie będzie Cię. I nie chodzi mi w żadnym wypadku o śmierć.
|
|
 |
'chcesz być ze mną i nie pić? to jest nierealne '
|
|
 |
''każdy wspólny rok w głowie tak kurewsko utkwił
że nie wiecie nawet jak wrócić na dawny szlak
I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście
jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie..
rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili
pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli''
|
|
 |
Ludzie przeciwko ludziom to wszystko działa jakby na złość, sami sobie życie burzą przez plotki i zazdrość.
|
|
 |
Prosiłam. Szantażowałam łzami.
|
|
 |
jesteś sama, bo za bardzo chcesz być czyjaś. za bardzo chcesz należeć do niego. i tylko do niego.
|
|
 |
nie, nie uciekam od ludzi. ja tylko przestałam za nimi gonić.
|
|
 |
nie ścigaj człowieka, który postanowił od ciebie odejść. nie proś, żeby został. nie błagaj. on pojawił się w twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w tobie to, co było uśpione. muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. jego misja jest zakończona. podziękuj mu i pozwól odejść. on miał tylko poruszyć strunę. teraz ty musisz nauczyć się na niej grać.
|
|
 |
tęsknie za prawdziwymi nami.
|
|
 |
wróćmy do czasów, kiedy sprawiałam, że ciężko było ci się na czymkolwiek skoncentrować, kiedy przy tobie moje obawy mijały, kiedy zapomniałam czym jest strach, wróćmy się do czasów kiedy byliśmy zakochani po sam czubek głowy, kiedy nie było w nas strachu przed jutrem..
|
|
 |
bransoletka z twoim imieniem zniknęła z ręki, jednocześnie zmyłeś mnie z serca, ot tak, jakbym nigdy nie istniała.
|
|
|
|