 |
Pamiętasz jak porównywano nas do sióstr? Podobne pierdolnięte nastawienie do życia, do ludzi. Podobno nawet sposób zarzucania włosami miałyśmy taki sam. Tyle przegadanych godzin, tyle nocnych odpałów, tyle wspólnych przypałów. Gdy ktoś nas gonił obie uciekałyśmy dłuższą drogą, potem śmiejąc się z własnej głupoty, ludzie mylili nasze imiona sprawiając że momentami same zaczęłyśmy walić do siebie swoimi imionami, tyle wspólnych kilometrów, siniaków przez Ciebie, wal o ostatniego żelka czy gorącą czekolade.Tyle wspólnych rozkmin. A teraz niby dla siebie obce? Widocznie nie zasłużyłam na Twoją dalszą obecność , ale mimo wszystko cholernie dziękuje Ci że byłaś i miło by było gdybyś przechodząc powiedziała "cześć" chociaż na odpierdol się,ale mogłabyś| rastaa.zioom
|
|
 |
jesteś gorszy do wiatru , który niszczy mi grzywkę. Grzywke naprawie dwoma przeciągnięciami grzebienia , a z sercem pobawie się troche dłużej | rastaa.zioom
|
|
 |
Przyjaciółki. Ona się śmieje, ja się śmieje. Ona płacze, ja też płaczę. Ona skacze z mostu, ja biorę łódkę i ratuje jej upośledzoną dupę. / ?
|
|
 |
Mam problem, mam poważny problem z przeszłością, no i w chuj teraźniejszych problemów, wciąż mam dość sporo nałogów, wciąż zbyt wielu ludzi uważa mnie za swojego wroga, nadal wybieram facetów z którymi z góry skazana jestem na niepowodzenie i bycie niedocenianą, nadal obiecuje sobie że wszystko ponaprawiam, że jakoś to będzie, głupia, naiwna ja, wciąż nie dopuszczam do świadomości faktu, że od jakiegoś czasu nie mogę się w tym wszystkim odnaleźć.
|
|
 |
przez prawie rok czasu obojętni dla siebie, zero ich w swoich myślach, zero w ich uśmiechu wspomnień.zero jakiegokolwiek słowa na Swój temat. Jakby nigdy wcześniej się nie znali, jakby wcześniej dla siebie nie istnieli. uciekła już nawet pamięć, że kiedykolwiek tyle dla siebie znaczyli, że ludzie jedynie mogli uczyć się od nich miłości. [ rastaa.zioom i ej.malaa ] .
|
|
 |
Nie mam pieniędzy, czasu, papierosów, Ciebie.
|
|
 |
przynajmniej wiosną swoje zapuchnięte oczy od płaczu moge tłumaczyć alergią na pieprzone pyłki w powietrzu | rastaa.zioom
|
|
 |
Powoli zaczynałam się ogarniać , czasem nawet się uśmiechałam , miałam ochote ładnie wyglądać. Zaczęłam też spotykać się z innymi kolesiami, zaczęłam znowu otwierać się na ludzi , rozmawiać z nimi, zaczęłam się przejmować ocenami w szkole, przestałam palić można powiedzieć że zaczynałam żyć , a ten kurwa pajac wyskoczył zza rogu i swoim widokiem zepsuł wszystko | rastaa.zioom
|
|
 |
więcej ruchów a mniej pierdolenia
|
|
 |
Mówili mi, ze to kwestia czasu. Że potem będzie lepiej, że zapomnę. Ale jest tylko gorzej. Upadam i nie mam pojęcia czego się złapać, by nie sięgnąć samego dna.
|
|
 |
Kocham takie leniwe, ciepłe niedziele, kiedy palimy papierosy na balkonie, gadamy o głupotach i jesteśmy całkiem trzeźwi, takie niedziele kiedy nie myślimy o poniedziałku, oglądamy obrzydliwe filmiki,kłócimy się kto był najładniejszy w Skinsach albo łazimy do małego centrum i ku zdziwieniu ekspedientek, które nas znają, kupujemy tylko czekoladę i energetyki, takie niedziele, które zapychamy sobie setkami drobiazgów, wymianami zdań, śmiechem i muzyką, takie niedziele kiedy istnieją tylko Oni, kiedy nie potrzebuje nawet Ciebie.
|
|
|
|