| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jesteśmy sami nawet gdy kochamy i kochają nas..
I tak prędzej czy później zaczyna przerażać ich ten chaos w nas..--- Bisz |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To nie słabość,ale jakby brakowało nam poczucia sensu |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdybyśmy mogli spotkać się choćby na jeden dzień, gdybyśmy mogli chociaż 24 godziny spędzić razem, przytuliłbym Cię do siebie, byśmy mogli tak jak kiedyś żyć tylko wspólnym biciem naszych serc. Powiedziałbym Ci jak bardzo za Tobą tęsknię i że ten świat bez Ciebie nie jest taki sam. Powiedziałbym, że codziennie zasypiam na granicy łez i uśmiechu, bo wciąż potrafię czuć w powietrzu Twój zapach, ale już nigdy nie będę mógł Cię dotknąć. Powiedziałbym, że nie tylko mi Cię tu brakuje, że moi rodzice, siostra, że wszyscy nasi znajomi, może nie tak bardzo jak ja, ale też chcieliby znów zobaczyć Twój uśmiech. Powiedziałbym, że na tym świecie nadal nie ma osoby, której zależałoby na Tobie bardziej niż ciągle zależy dla mnie. Powiedziałbym, że dobrze, że znów jesteś, chociaż tak naprawdę jesteś ze mną zawsze, bo nie znikniesz z mojego serca nigdy. Powiedziałbym Ci, jak bardzo Cię nadal kocham Eliza i poprosiłbym, żebyś została, chociaż dobrze wiedziałbym, że to niemożliwe. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tęsknota mi się wylała. poplamiła ulubiona sukienkę. nie dbam o sukienkę, po prostu szkoda mi tęsknoty. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zgasłam. To jest tak, że jak przez tyle miesięcy żyjesz na tak wysokich obrotach i nie masz czasu, ani pomyśleć, ani odreagować, to w końcu coś musi się w Tobie złamać. W końcu wszystko do Ciebie dociera i nie możesz dłużej od tego uciekać. I to właśnie ten moment, w którym muszę się zmierzyć z własnym życiem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'Jesteś taka, jakbym chciał'. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Może dlatego, że byłam zbyt egoistyczna i zapatrzona w siebie do tej pory, zbyt słaba albo zbyt silna na przemian, może to dlatego, że nie było nic pomiędzy, że nie potrafiłam być, ot tak po prostu, bez popadania w paranoje, bez oczekiwania albo pocieszenia albo uznania, może to przez niego, przez to, że wyjechał, przez to, że miał być mi przeznaczony, może to przez to, że mimo naszych czasów, staram się myśleć, staram się nie wtapiać, nie zlewać z bezmyślną masą poglądów i innych pierdół, może to dlatego, że wciąż muszę pić, żeby utrzymywać jako taką stabilność emocjonalną i nie zacząć nagle się ciąć, zupełnie bez powodu, może dlatego, że mimo wszystko dojrzałam jeszcze bardziej i ogólnie rzecz biorąc, jestem cały czas spokojna, o wszystko, może to dlatego, że Ty byłeś taki sam, przeszedłeś to samo i że teraz, mimo zmiany, wciąż jesteś taki sam jak ja, może dlatego, pierwszy raz w życiu, mogę całkiem szczerze stwierdzić, że kocham, doceniam, wielbię kogoś, ponad siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Póki patrzymy sobie w oczy, nie ma sensu przestawać. --- Grammatik |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | umiesz zatrzymać rezygnację 
i zrezygnować z niej, zamiast rezygnować z nas.
Nie trać mnie, nawet jeśli chcesz końca i masz rację. --- Bisz (B.O.K) |  |  |  |