 |
to co kiedyś było ważne zostało gdzieś w tle.
|
|
 |
gdy serce pęka to krwawi obficie. / juras.
|
|
 |
szary bezsens wokół. / donguralesko.
|
|
 |
|
nossa nossa idę na papierosa
|
|
 |
wszystko umyka, krok po kroku.
|
|
 |
debilizm się szerzy, tylko weź nie dołącz do tej ligi.
|
|
 |
nienawidzę Cie, ale mógłbyś napisać.
|
|
 |
w jej głowie myśli przedzierały sie przez inne, biło sie serce z rozumem, bo nikt już nie wiedział co jest dla niej dobre.
|
|
 |
leżała bezwładnie na łóżku, a łzy spływały po jej jasnoróżowych policzkach dławiąc sie nimi krzyczała z żalem do sufitu, że ona nie zasłużyła na takie życie.
|
|
 |
-wiesz, nie wiem jak to jest być kochaną, szanowaną, szczęśliwą. -to nie prawda, po prostu jeszcze nie doceniłaś tego co masz.
|
|
|
|