Poprawiasz statystyki ziom i wyrzucasz z siebie gniew,
przestajesz robić za tło, obudził się w tobie lew,
jakoś idzie trzymać pion, znaleźć ten zwierzęcy zew,
ostatni głęboki wdech, do góry łeb!
pokaz sie prosze dzis ,pokaz sie prosze juz , bez ciebie jestem cieniem wiezniem w poczekalni dusz moze sie zjawisz dzis moze przytulisz juz , i wyjme z serca ciernie martwych dawno powiędlych róz ..
powiedz mi gdzie jesteś a tam przyjde i zabiore cie na zawsze juz
powiedz mi gdzie jestes a rzuce tym wszystkim w kąt tak na zawsze już tylko ty i ja na wieki..