![Chociaż raz warto umrzeć z miłości. Chociaż raz. A to choćby po to żeby się później chwalić znajomym że to bywa. Że to jest. ...Umrzeć. Leżeć w cmentarzu czyjejś szuflady obok innych nieboszczków listów i nieboszczek pamiątek i cierpieć... Cierpieć tak bosko i z takim patosem jakby się było Toscą lub Witosem. ...I nie mieć już żadnych spraw i do nikogo złości. I tylko błagać Boga by choć raz choć jeszcze jeden raz umrzeć z miłości.](http://files.moblo.pl/0/1/79/av65_17993_80x80_couples0001_s7nhjszcwwnzjfjwqoncw1.jpg) |
Chociaż raz
warto umrzeć z miłości.
Chociaż raz.
A to choćby po to,
żeby się później chwalić znajomym,
że to bywa.
Że to jest.
...Umrzeć.
Leżeć w cmentarzu czyjejś szuflady
obok innych nieboszczków listów
i nieboszczek pamiątek
i cierpieć...
Cierpieć tak bosko
i z takim patosem,
jakby się było Toscą
lub Witosem.
...I nie mieć już żadnych spraw
i do nikogo złości.
I tylko błagać Boga, by choć raz,
choć jeszcze jeden raz
umrzeć z miłości.
|
|
![Siedzę zapominam się że wpatruję się juz zbyt długo ale mam to gdzieś bo wieki nie czułem się tak żywy.W tej chwili przez całego mnie od stóp do głow przechodzą myśli że tu dzieje się coś niezwykłego.Nawet cię dobrze nie znam ale czuje jak jesteś prawdziwie dobra i nie muszę bać się że mnie skrzywdzisz.I ja choć okazało się że jestem zdolny do tchórzowskich czynów których nigdy sobie nie wybaczę tobie nie potrafiłbym i za nic w świecie niechciałbym przyspozyc najmniejszego smutku.Cholera! tak bardzo bym nie chciał by te oczy choć na sekundę posmutniały i straciły swój blask.Nigdy przenigdy nie daj się złu tego zdradliwego świata i pozostań sobą to dzięki takim promykom on jeszcze funkcjonuje.](http://files.moblo.pl/0/1/79/av65_17993_80x80_couples0001_s7nhjszcwwnzjfjwqoncw1.jpg) |
Siedzę, zapominam się ,że wpatruję się juz zbyt długo, ale mam to gdzieś bo wieki nie czułem się tak żywy.W tej chwili przez całego mnie od stóp do głow przechodzą myśli, że tu dzieje się coś niezwykłego.Nawet cię dobrze nie znam ale czuje jak jesteś prawdziwie dobra i nie muszę bać się, że mnie skrzywdzisz.I ja choć okazało się , że jestem zdolny do tchórzowskich czynów których nigdy sobie nie wybaczę, tobie nie potrafiłbym i za nic w świecie niechciałbym przyspozyc najmniejszego smutku.Cholera! tak bardzo bym nie chciał by te oczy choć na sekundę posmutniały i straciły swój blask.Nigdy przenigdy nie daj się złu tego zdradliwego świata i pozostań sobą, to dzięki takim promykom on jeszcze funkcjonuje.
|
|
![Wiem że wychodząc po paru minutach jedyne o czym będę w stanie myśleć to by udało mi się wrócić szybciej niż ustaliliśmy.](http://files.moblo.pl/0/1/79/av65_17993_80x80_couples0001_s7nhjszcwwnzjfjwqoncw1.jpg) |
Wiem, że wychodząc po paru minutach jedyne o czym będę w stanie myśleć to by udało mi się wrócić szybciej niż ustaliliśmy.
|
|
![Strzyg wiwern endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie już na tym świecie. A skurwysyny będą zawsze](http://files.moblo.pl/0/1/79/av65_17993_80x80_couples0001_s7nhjszcwwnzjfjwqoncw1.jpg) |
Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie już na tym świecie. A skurwysyny będą zawsze
|
|
![A potem sam się znajdzie powód By zwątpić czy to się opłaca. Znajdziemy powód by odchodzić I sto powodów żeby wracać.](http://files.moblo.pl/0/1/79/av65_17993_80x80_couples0001_s7nhjszcwwnzjfjwqoncw1.jpg) |
A potem sam się znajdzie powód,
By zwątpić czy to się opłaca.
Znajdziemy powód by odchodzić
I sto powodów żeby wracać.
|
|
![Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł że mamy właśnie siebie.](http://files.moblo.pl/0/2/48/av65_24845_bgimage_36522.jpg) |
"Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie."
|
|
![Pięć minut euforii siły i chwila istnienia. Dwa dni życia wycięte z życiorysu dreszcze gorączka euforia depresja niewyjaśniony lęk strach przeogromny ból głowy tysiąc myśli wszystko w twojej głowie wybuchasz płaczem już nie kontrolowanie nie masz siły nawet się podnieść masz chęć strzelić sobie w łeb. A to wszystko dla pięciu minut szczęścia.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23818_img_4148.JPG) |
Pięć minut euforii, siły i chwila istnienia. Dwa dni życia wycięte z życiorysu, dreszcze, gorączka, euforia, depresja, niewyjaśniony lęk, strach, przeogromny ból głowy, tysiąc myśli wszystko w twojej głowie, wybuchasz płaczem już nie kontrolowanie, nie masz siły nawet się podnieść, masz chęć strzelić sobie w łeb. A to wszystko dla pięciu minut szczęścia.
|
|
![I może to bardzo głupie albo chociaż trochę śmieszne Ale dalej chyba łudzę się że coś z tego będzie](http://files.moblo.pl/0/1/79/av65_17993_80x80_couples0001_s7nhjszcwwnzjfjwqoncw1.jpg) |
I może to bardzo głupie albo chociaż trochę śmieszne
Ale dalej chyba łudzę się, że coś z tego będzie
|
|
![Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem o którym wiesz że już nigdy do ciebie nie wróci?](http://files.moblo.pl/0/3/7/av65_30765_38410_24977_ojej.jpg) |
Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, że już nigdy do ciebie nie wróci?
|
|
![i muszę iść i walczyć póki nie spocznę bo chcę tego co każdy tylko sto razy mocniej Pelson](http://files.moblo.pl/0/3/2/av65_30253_sam_0455.JPG) |
i muszę iść i walczyć póki nie spocznę, bo chcę tego co każdy, tylko sto razy mocniej / Pelson
|
|
![Ludzie nie są lepsi mają skamieniałe serca Opuściła ich już miłość nie mają o niej pojęcia Dopada ich w snach strzyga sumienie rusza jednak Bezsenność pierwszy etap dragi z alkoholem mieszasz.. kushin ból.](http://files.moblo.pl/0/2/36/av65_23607_6tag_110615-182120.jpg) |
Ludzie nie są lepsi mają skamieniałe serca
Opuściła ich już miłość, nie mają o niej pojęcia
Dopada ich w snach strzyga, sumienie rusza jednak
Bezsenność pierwszy etap, dragi z alkoholem mieszasz.. -kushin -ból.
|
|
![Nie było nam ze sobą dobrze jakby mógł pan sądzić. Lecz jeszcze gorzej było nam bez siebie. Rozstawaliśmy się wracaliśmy znów się rozstawaliśmy znów wracaliśmy. I za każdym razem przyrzekaliśmy sobie że już się nie rozstaniemy. Po czym znów to samo.](http://files.moblo.pl/0/2/36/av65_23607_6tag_110615-182120.jpg) |
Nie było nam ze sobą dobrze, jakby mógł pan sądzić. Lecz jeszcze gorzej było nam bez siebie. Rozstawaliśmy się, wracaliśmy, znów się rozstawaliśmy, znów wracaliśmy. I za każdym razem przyrzekaliśmy sobie, że już się nie rozstaniemy. Po czym znów to samo.
|
|
|
|