 |
Może obudzę się chociaż raz nie dręczona codziennym pokonywaniem przez Ciebie .
|
|
 |
Nie przestawaj i krzycz.Krzycz na mnie, jestem tak daleko nie złamię się znowu.
Muszę odetchnąć.
|
|
 |
Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności, pozwól mu poczuć, jak to jest bez Ciebie.
|
|
 |
I wiem, że chciałby być kimś więcej niż kumplem i wiem, że tak kurewsko się starał, a ja powiedziałam mu zwykłe "nie". I wiem jak cierpi, ale nic nie mogę z tym zrobić, bo nie zmuszę się do kochania go./esperer
|
|
 |
|
Burza uczuć. Sztorm łez. Huragan smutku.
|
|
 |
I dotyka mnie on, lecz nie ten. I próbuję jakoś iść do przodu, a ciągle stoję w miejscu. I niby seks, ale nie kochanie./esperer
|
|
 |
Całował mnie, a ja nie czułam nic, jakby to wszystko działo się poza mną, jakby jego wargi wcale nie spoczywały właśnie na moich. W jego oczach oczach widziałam ten błysk, a we mnie był tylko wstręt do niego i dwa razy większy do siebie, Udałam, że wszystko jest dobrze, chwyciłam znowu jego rękę i wszystko tłumaczyłam sobie stresem związanym z nową sytuacją. Kiedy wracałam sama do domu ryczałam jak małe dziecko, tarłam wargi rękawem i plułam co jakiś czas, jakbym brzydziła się własnej osoby. Łzy spokojnie płynęły sobie po policzkach, a usta poczerwieniały od prób pozbycia się z nich jego smaku. Wtedy zrozumiałam, że to nie stres, że wszystko siedzi we mnie. Wiem, że narazie żadne wargi nie zsynchronizują się z moimi tak idealnie jak wtedy, że nie będzie już tak samo i moje próby zapchania tej pustki czymkolwiek, kończą się tym, że cierpię jeszcze bardziej./esperer
|
|
 |
To dziwne.Kiedyś nie obawiałam się o cokolwiek,gdy nie byłeś w zasięgu mojego wzroku,nie spuszczałam żałośnie oczu żegnając się.Nie zastanawiałam się,czy na pewno idziesz do domu,czy wrócisz,czy faktycznie palisz papierosa pod swoją klatką,czy tak naprawdę nie pijesz piwa z kolegami,nisprawdzałam dzwoniąc co kilka minut upewniając się czy jest bezpieczny i jest okej,nie musiałam prosić byś odpuścił sobie kolejnego kieliszka,czy kolejną imprezę.Nie tkwiłam bezradnie zatapiając się głęboko w myśli czy Ci wierzyć,czy znów nie oszukujesz.Bo widzisz,jestem w stanie Ci wierzyć tylko gdy jesteś przy mnie.Tylko gdy patrzysz w moje oczy,to jedyny moment,w którym Ci ufam.Jestem Ciebie pewna tylko w chwili,w której mogę bezpiecznie usnąć ze świadomością,że gdy się obudzę znów przy mnie będziesz,ten sam tylko dla mnie.| longing_kills
|
|
 |
gdy kochasz kogoś za mocno,wybaczysz mu wszystko.
|
|
 |
"Dziewczyna którą kochałem udaje, że mnie nie zna! Ekipa, z którą chlałem teraz nie da się okiełznać! I co? mam się załamać!NIE, naciskam restart!"
|
|
|
|