 |
Cząstka mnie nie chciała odejść. Każdego dnia przypominam sobie, jak bardzo jej nienawidzę.
|
|
 |
-gadałam z nim, był z jakąś dziewczyną. -no nie dziwi mnie to. -a jak coś z nią robił? -jego sumienie. -moje zmartwienie.
|
|
 |
co z tego, że dla świata nie jesteś idealny, skoro dla mnie jesteś niezastąpiony?
|
|
 |
nie ma chyba słów, które by wyraziły to, jak wiele dla mnie znaczysz.
|
|
 |
"Więc sobie odpuszczam, widząc, że odwracasz się ode mnie jak zawsze. Odwracasz twarz i udajesz, że mnie nie ma. Ale będę tu. Bo jesteś wszystkim co mam."
|
|
 |
|
Dobrze się bawię, od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie. Mam to gdzieś, serio. Przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie, czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem. Oni i tak napierdalają, bo cierpią na syndrom "nie mam własnego życia". Żyję, zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć, nie żałuję. /esperer
|
|
 |
bereszczaneczka- mistrzyni udawania, że nic się nie stało.
|
|
 |
Kocham Cię, bo po prostu jesteś. Nie za to jaki lub kim jesteś.
|
|
 |
gotuj wodę o godzinie 1 w nocy - dziw się, że dostajesz opierdol
|
|
 |
bądź silna, rób swoje, pierdol poczucie winy, nie przejmuj się ludźmi, którzy zrobią wszystko, żeby Cię dobić z czystej zazdrości.
|
|
|
|