 |
|
Jebie mnie to, jak to sobie wszystko tłumaczysz.
|
|
 |
|
Skoro ci już nie zależy, to po co się tak gapisz? Tam obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
 |
|
Lirycznie powiedziawszy, wszystko się pierdoli.
|
|
 |
|
Za to wszystko pozdrawiam Cię środkowym palcem.
|
|
 |
|
A wiesz co jest najgorsze ? To, że
nie mam już siły aby walczyć,
oddychać i żyć.
|
|
 |
|
Nadal wierzysz, że będzie
dobrze?
|
|
 |
|
Znasz moje imie. Nie moją
historię.
|
|
 |
|
Są dni, których nie powinno
być wcale.
|
|
 |
|
Płacz jest oznaką mojej bezradności.
|
|
 |
|
Tak mi trzeba wiedzieć, że się ktoś
o mnie troszczy w tym obcym
świecie. I wiem, jak bardzo nie
zasługuję na tę troskę - ja z moimi
idiotycznymi depresjami i całą tą
maszynerią spekulacji.
|
|
 |
|
może myślisz, że to dla mnie
łatwe, a tracę oddech gdy
widujemy się przypadkiem.
|
|
 |
|
i nagle jesteś wszystkim czego
potrzebuję, powodem dla
którego się uśmiecham
|
|
|
|