 |
wiążę te relacje na wzór, którego jeszcze jakiś czas temu byłam aktywną przeciwniczką. przyjaciele. tak, nie rozumiałam jak można utrzymywać takie powiązanie z więcej, niż jedną osobą, a teraz, patrząc na tych ludzi nie przychodzi mi na myśl inne określenie. zgadza się - Ona jest jedna, najważniejsza i nikt nie próbuje nawet się tu wpieprzać i podważać tego zdania, lecz nie mogę powiedzieć o tej grupce "znajomi" bo nie nosimy takich samych łańcuszków, nie mamy aż tylu wspólnych wspomnień czy nie nocujemy u siebie średnio dwa razy w tygodniu. są tutaj przy mnie, pozwalają mi płakać, kiedy jest źle i nie boją się moich łez. słuchają, co najważniejsze. pakują we mnie rady. masują po plecach lub wyciągają na piwo. istnieją, sprawiając mi tym największy prezent od losu.
|
|
 |
|
wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem, szukając tego co zwą pozornie szczęściem.
|
|
 |
|
bardzo rzadko spotykam osoby, na które automatycznie zwracam większą uwagę. to wszystko dlatego, że te osoby nie zostały dostrzeżone tylko przez moje oczy, ale również przez moje serce. / niechcechciec
|
|
 |
|
Nawet kiedy jestem pijana to wiem kogo kocham.
|
|
 |
|
nie ma sensu zabraniać czegokolwiek kobiecie, bo ona i tak postawi na swoim.
|
|
 |
|
Moje życie jest ustabilizowane. Wczoraj było do dupy, dzisiaj było do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy.
|
|
 |
|
Jestem odpowiedzialna za uczucie, którym Cię darzę, nie za to, które u Ciebie wywołuję.
|
|
 |
|
ja w sweterku - ja z uczuciami. ja w bluzie - mam wyjebane. / zm_
|
|
 |
|
dlaczego Bóg nazywa się Bóg? bo Pezet było już zajęte. / congratulations
|
|
 |
|
życzę Ci wyrzutów sumienia z powodu mojej osoby.
|
|
 |
zaczynać coś, nie kończyć... pomyśl o nas. naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć. / Pezet
|
|
 |
najgorsze są te noce, kiedy leżysz w łóżku i zdajesz sobie sprawę, że jesteś w czarnej dupie. gdy łzy spływają Ci po policzkach tworząc mokrą plamę na poduszce. Gdy zasłaniasz usta dłonią, żeby stłumić płacz. Gdy wiesz, że od jednej decyzji zależy Twoje szczęście. Albo zyskasz wiele, albo stracisz wszystko. Stracisz jakikolwiek sens dalszego życia. Tak, te noce są zdecydowanie najgorsze.
|
|
|
|