głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika adhdowiec937

Nie winię moich znajomych za to  że nie potrafili mi pomóc. Niby jak to mieli zrobić? Ja praktycznie nigdy nie okazywałam swoich słabości. Nie chodziłam ze smutną miną  nie płakałam im w rękach  praktycznie się nie skarżyłam. Zawsze odpowiadałam  że jest już dobrze  jestem przecież tak bardzo silna  że ze wszystkim świetnie sobie radzę. Zawsze udawałam tak doskonale  że oni we wszystko mi wierzyli. Trochę nimi manipulowałam. Stworzyłam drugą mnie  która nie posiadała problemów  boleści czy zmartwień. Sądzę  że tak po prostu było łatwiej. Nie chciałam litości  smutnych spojrzeń i słów 'nie zasługiwał na Ciebie  musisz zapomnieć'. Wolałam to przegryźć sama w sobie. Wolałam płakać nocami do poduszki  a każde emocje pozostawiać w wirtualnym świecie. Świetnie odegrałam tą rolę. Niektórzy do dziś nie wiedzą ile cierpienia kosztowała mnie moja miłość.    napisana

napisana dodano: 10 grudnia 2013

Nie winię moich znajomych za to, że nie potrafili mi pomóc. Niby jak to mieli zrobić? Ja praktycznie nigdy nie okazywałam swoich słabości. Nie chodziłam ze smutną miną, nie płakałam im w rękach, praktycznie się nie skarżyłam. Zawsze odpowiadałam, że jest już dobrze, jestem przecież tak bardzo silna, że ze wszystkim świetnie sobie radzę. Zawsze udawałam tak doskonale, że oni we wszystko mi wierzyli. Trochę nimi manipulowałam. Stworzyłam drugą mnie, która nie posiadała problemów, boleści czy zmartwień. Sądzę, że tak po prostu było łatwiej. Nie chciałam litości, smutnych spojrzeń i słów 'nie zasługiwał na Ciebie, musisz zapomnieć'. Wolałam to przegryźć sama w sobie. Wolałam płakać nocami do poduszki, a każde emocje pozostawiać w wirtualnym świecie. Świetnie odegrałam tą rolę. Niektórzy do dziś nie wiedzą ile cierpienia kosztowała mnie moja miłość. / napisana

Może moje szczęście właśnie do mnie idzie. Może biegnie najszybciej jak potrafi tylko po prostu ktoś ciągle rzuca mu kłody pod nogi i dlatego się spóźnia.    napisana

napisana dodano: 9 grudnia 2013

Może moje szczęście właśnie do mnie idzie. Może biegnie najszybciej jak potrafi tylko po prostu ktoś ciągle rzuca mu kłody pod nogi i dlatego się spóźnia. / napisana

NIE CHCE CIE ZNAĆ  ODEJDŹ ODE MNIE  ZNIKNIJ.

jachcenajamaice dodano: 9 grudnia 2013

NIE CHCE CIE ZNAĆ, ODEJDŹ ODE MNIE, ZNIKNIJ.

były noce  że och kurwa  czułam  jakby nie było mnie  że z trudem mogłam złapać oddech. były noce  gdy wychodziłam tylko po to  by się upić  by zapomnieć  by coś zrobić  cokolwiek  bo czułam  że jeśli zostanę sama w domu  to zwariuję  że rano nie będzie co zbierać. czułam taką okropną obojętność swojego losu i że mam tego wszystkiego dość. och kurwa  nawet nie wyobrażasz sobie  jak bardzo byłabym oziębłą  gdybym wtedy się nie schlała  gdybym nie zrobiła kroku w przód wbrew swojej woli. nie wiem  co by ze mną było  gdyby nie przyjaciele  którzy łapali mnie z całych sił za ręce  by nie pozwolić mi upaść. Boże  tak bardzo wtedy cierpiałam. nie wiedziałam co zrobić z dłońmi  które go dotykały  z ustami  którymi dzieliłam z nim powietrze  włosami  w które wplatał palce  brzuchem  w który mnie łaskotał  kolanem  na którym opierał rękę i całym ciałem  które chował w swoje ramiona. nienawidziłam samej siebie. ale najbardziej nienawidziłam jego za to że zabrał mi serce.   niechcechciec

niechcechciec dodano: 9 grudnia 2013

były noce, że och kurwa, czułam, jakby nie było mnie, że z trudem mogłam złapać oddech. były noce, gdy wychodziłam tylko po to, by się upić, by zapomnieć, by coś zrobić, cokolwiek, bo czułam, że jeśli zostanę sama w domu, to zwariuję, że rano nie będzie co zbierać. czułam taką okropną obojętność swojego losu i że mam tego wszystkiego dość. och kurwa, nawet nie wyobrażasz sobie, jak bardzo byłabym oziębłą, gdybym wtedy się nie schlała, gdybym nie zrobiła kroku w przód wbrew swojej woli. nie wiem, co by ze mną było, gdyby nie przyjaciele, którzy łapali mnie z całych sił za ręce, by nie pozwolić mi upaść. Boże, tak bardzo wtedy cierpiałam. nie wiedziałam co zrobić z dłońmi, które go dotykały, z ustami, którymi dzieliłam z nim powietrze, włosami, w które wplatał palce, brzuchem, w który mnie łaskotał, kolanem, na którym opierał rękę i całym ciałem, które chował w swoje ramiona. nienawidziłam samej siebie. ale najbardziej nienawidziłam jego za to że zabrał mi serce. / niechcechciec

Nic nie jest łatwe  wszędzie znajdziesz jakiś problem i przeszkodę ale przecież właśnie takie jest życie prawda? By później świętować i poczuć smak zwycięstwa. Wyjść wieczorem  odpalić szluga i ze łzami w oczach patrzeć na gwiazdy a potem uśmiechnąć się na myśl  że daliście radę i przeszliście to   nieważne jak zaczynając ale kończąc właśnie tutaj  z tymi emocjami  ludźmi i planami na przyszłość. Każda sytuacja i łza uczy czegoś człowieka. Każdy nowo poznany człowiek może zmienić Twoje życie i pozostawić później po sobie ślad  którego nie będziesz mogła niczym zakryć.

whistle dodano: 9 grudnia 2013

Nic nie jest łatwe, wszędzie znajdziesz jakiś problem i przeszkodę ale przecież właśnie takie jest życie prawda? By później świętować i poczuć smak zwycięstwa. Wyjść wieczorem, odpalić szluga i ze łzami w oczach patrzeć na gwiazdy a potem uśmiechnąć się na myśl, że daliście radę i przeszliście to - nieważne jak zaczynając ale kończąc właśnie tutaj, z tymi emocjami, ludźmi i planami na przyszłość. Każda sytuacja i łza uczy czegoś człowieka. Każdy nowo poznany człowiek może zmienić Twoje życie i pozostawić później po sobie ślad, którego nie będziesz mogła niczym zakryć.

To wraca tak niespodziewanie  kiedy On powtarza te same słowa i tak nazywa mnie tak jak Ty kiedyś a przecież wcale się nie znacie. Przed twarzą widzę Twój uśmiech  oczy kiedy na mnie patrzyłeś i łzy jak bardzo żałowałeś tego co zrobiłeś. Próbuję jak to wszystko jest możliwe bo przecież już dawno wyrzuciłam Cię z pamięci  przestałam myśleć o Tobie wieczorami i nie czekałam na wiadomość od Ciebie. A nagle  w jednym momencie kiedy życie zaczęło się na nowo układać i znalazłam kogoś  komu naprawdę na mnie zależy wracam do przeszłości.

whistle dodano: 9 grudnia 2013

To wraca tak niespodziewanie, kiedy On powtarza te same słowa i tak nazywa mnie tak jak Ty kiedyś a przecież wcale się nie znacie. Przed twarzą widzę Twój uśmiech, oczy kiedy na mnie patrzyłeś i łzy jak bardzo żałowałeś tego co zrobiłeś. Próbuję jak to wszystko jest możliwe bo przecież już dawno wyrzuciłam Cię z pamięci, przestałam myśleć o Tobie wieczorami i nie czekałam na wiadomość od Ciebie. A nagle, w jednym momencie kiedy życie zaczęło się na nowo układać i znalazłam kogoś, komu naprawdę na mnie zależy wracam do przeszłości.

Oczywiście  zakończenie żadnego związku nie jest łatwe   nie ważne czy trwał on kilka miesięcy czy kilka lat. Jeżeli kochasz osobę  z którą jesteś nie będziesz potrafiła od tak po prostu jej opuścić. Jednak czasem zdarzają się takie sytuacje kiedy miłość to za mało i związek trzeba zakończyć. Jeżeli chłopak Cię poniża  bije  po prostu staje się dla Ciebie zagrożeniem nie możesz w tym dłużej tkwić. Ja wiem  że przywiązanie  sentyment  miłość i że to wszystko każe Ci dać mu drugą  trzecią  pięćdziesiątą szansę  ale dość. Musisz to zakończyć. Musisz pomyśleć o sobie  o swojej przyszłości. Zastanów się jak będzie wyglądać Wasz związek za kilka lat. Przecież może być jeszcze gorzej. I obietnice  że on się zmieni są bez pokrycia  uwierz. Oni tylko tak mówią i być może zmieniają się na kilkanaście dni  ale tylko po to aby odbudować Twoje zaufanie  a później znów dzieje się to samo. Nie możesz na to pozwolić. Musisz być silna. Musisz. Zasługujesz na kogoś lepszego. Słyszysz?   napisana

napisana dodano: 9 grudnia 2013

Oczywiście, zakończenie żadnego związku nie jest łatwe - nie ważne czy trwał on kilka miesięcy czy kilka lat. Jeżeli kochasz osobę, z którą jesteś nie będziesz potrafiła od tak po prostu jej opuścić. Jednak czasem zdarzają się takie sytuacje kiedy miłość to za mało i związek trzeba zakończyć. Jeżeli chłopak Cię poniża, bije, po prostu staje się dla Ciebie zagrożeniem nie możesz w tym dłużej tkwić. Ja wiem, że przywiązanie, sentyment, miłość i że to wszystko każe Ci dać mu drugą, trzecią, pięćdziesiątą szansę, ale dość. Musisz to zakończyć. Musisz pomyśleć o sobie, o swojej przyszłości. Zastanów się jak będzie wyglądać Wasz związek za kilka lat. Przecież może być jeszcze gorzej. I obietnice, że on się zmieni są bez pokrycia, uwierz. Oni tylko tak mówią i być może zmieniają się na kilkanaście dni, ale tylko po to aby odbudować Twoje zaufanie, a później znów dzieje się to samo. Nie możesz na to pozwolić. Musisz być silna. Musisz. Zasługujesz na kogoś lepszego. Słyszysz? / napisana

ask.fm mancamen   zapraszam.

whistle dodano: 8 grudnia 2013

ask.fm/mancamen - zapraszam.

Przejebana sprawa kochać i pożądać a jednocześnie nienawidzić mając ochotę jak najszybciej oddalić się od siebie  póki to wszystko przekroczy granice.

whistle dodano: 8 grudnia 2013

Przejebana sprawa kochać i pożądać a jednocześnie nienawidzić mając ochotę jak najszybciej oddalić się od siebie, póki to wszystko przekroczy granice.

“Nie szukaj w człowieku wad  doceń w nim to czego nikt jeszcze nie odkrył.”

jachcenajamaice dodano: 7 grudnia 2013

“Nie szukaj w człowieku wad, doceń w nim to czego nikt jeszcze nie odkrył.”

“Wiem że trudno ze mną wytrzymać i właśnie to sprawia że dwa razy bardziej doceniam tych którzy zawsze są przy mnie.”

jachcenajamaice dodano: 7 grudnia 2013

“Wiem że trudno ze mną wytrzymać i właśnie to sprawia że dwa razy bardziej doceniam tych którzy zawsze są przy mnie.”

Mała  Ty wstajesz każdego dnia rano. Ty się ubierasz  malujesz  zabierasz swoje rzeczy i wyruszasz do szkoły  na uczelnię  do pracy lub do znajomych. Ty się uśmiechasz. Ty jesteś niesamowitą gadułą. Ty świetnie się bawisz. Ty zgrywasz pozory. Wyjaśnij mi   po co? Przecież każdy widzi Twoje oczy. Wszyscy dostrzegają to jak zmęczona jesteś  jak opadasz z sił  jak katujesz się przeszłością. Ty  Mała  jesteś cholerną pozorantką. I nikt nie potrafi do Ciebie dotrzeć ani Ciebie zmienić.

jachcenajamaice dodano: 7 grudnia 2013

Mała, Ty wstajesz każdego dnia rano. Ty się ubierasz, malujesz, zabierasz swoje rzeczy i wyruszasz do szkoły, na uczelnię, do pracy lub do znajomych. Ty się uśmiechasz. Ty jesteś niesamowitą gadułą. Ty świetnie się bawisz. Ty zgrywasz pozory. Wyjaśnij mi - po co? Przecież każdy widzi Twoje oczy. Wszyscy dostrzegają to jak zmęczona jesteś, jak opadasz z sił, jak katujesz się przeszłością. Ty, Mała, jesteś cholerną pozorantką. I nikt nie potrafi do Ciebie dotrzeć ani Ciebie zmienić.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć