 |
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.70 wzrostu, proste, bląd włosy mniej więcej takie jak ty i brązowe oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia... Lubię tę aurę szczerości i radości która go otacza. Lubię jego twarz, z dnia na dzień coraz bardziej radosne oczy. Jest dziwnie piękny, niczym noc bez gwiazd. Po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała. Trwaj (chwilo), jesteś tak piękna!
|
|
 |
może popełniałam błędy , ale jestem tylko człowiekiem . przynajmniej mam na tyle odwagi , żeby spojrzeć im dzisiaj w twarz .
|
|
 |
. często zastanawiam się czy jest jeszcze coś , co mogę rozwalić . bo jeśli tak to jestem pewna , że to tylko kwestia czasu .
|
|
 |
mimo wszystko nadal nie wiem , dlaczego tak bardzo chcę, abyś był .
|
|
 |
nie, nie pokłóciliśmy się , my się rozpadliśmy .
|
|
 |
Boję się. Boję się, że nie przestanę go nigdy kochać, że przez moją chorobliwą miłość zostanę sama. Bo nie wyobrażam sobie nikogo, obok mnie, oprócz niego.
|
|
 |
jarałam się Nim jak dobrym rapem . ale i tak Jego oczy miażdżyły moje serce bardziej niż wyjebany bit . chociażby był on nie wiem jak w chuj kozacki , oczy rozkurwiały system .
|
|
 |
Upijała się, aby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała, że taki nigdy nie istniał.
|
|
 |
nie żałuję tamtej nocy , pomimo , że potraktował mnie , jak szmatę . ważne było , że mogłam z nim spędzić ten czas
|
|
 |
i milcz, bo nie zmienia się tu nic poza wszystkim.
|
|
 |
jak ci się układa? mam nadzieję, że jest git i, że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
boyfriend, girlfriend, friend - jakoś dziwnie te wszystkie słowa kończą sie na end.
|
|
|
|