 |
moja szkoła, mój etat, moja dziewczyna./ / łysonżi.
|
|
 |
typie, to moje życie, to mój bałagan!/ / łysonżi.
|
|
 |
chodźmy jeszcze na jedno, bo do szkoły nie idę./ / łysonżi.
|
|
 |
coś ci się popierdoliło, światem rządzi miłość./ / sobota.
|
|
 |
kochanie, odłóż książkę, posłuchaj co mówię./ / włodi.
|
|
 |
nie chcę widzieć cię więcej, to koniec, cześć./ / zeus.
|
|
 |
i tak każde z nas wie co jest między nami.
|
|
 |
okej, skoro mi słabo poszło, to ciekawe jak się spisała ta mała pizdeczka. W końcu do zawodu dziwki też są jakieś kryteria ?
|
|
 |
nie lubię, gdy ktoś nie podpisuje moich wpisów.
|
|
 |
I dopadło ją tak totalnie beznadziejne zaćmienie serca.
|
|
 |
Wstaje z łożka , żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień . Nie utrudniaj mi tego...
|
|
 |
bo czasem 1+1 daje 69. ale to już nasza wyższa matematyka.
|
|
|
|