głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika adahi

lubię oglądać zdjęcia z wakacji. lubię sobie o Tobie przypominać. lubię potem ryczeć i wylewać smutki na moblo.

fejsbuk dodano: 4 marca 2012

lubię oglądać zdjęcia z wakacji. lubię sobie o Tobie przypominać. lubię potem ryczeć i wylewać smutki na moblo.

marna frajda  dopierdolić masochiście   pihu ♥

fejsbuk dodano: 4 marca 2012

marna frajda, dopierdolić masochiście / pihu ♥

Jestem chora  mamo. ale nie zabieraj mnie do lekarza  to nie jest choroba fizyczna. choruję na miłość.

fejsbuk dodano: 4 marca 2012

Jestem chora, mamo. ale nie zabieraj mnie do lekarza, to nie jest choroba fizyczna. choruję na miłość.

nasze skminy ♥ teksty fejsbuk dodał komentarz: nasze skminy ♥ do wpisu 4 marca 2012
nie wiesz ile bym dała chociaż za jedną rozmowę z Tobą.

fejsbuk dodano: 3 marca 2012

nie wiesz ile bym dała chociaż za jedną rozmowę z Tobą.

siła  z jaką ktoś potrafi nas wkurwić jest wprost proporcjonalna do siły  z jaką tego kogoś kochamy.

fejsbuk dodano: 3 marca 2012

siła, z jaką ktoś potrafi nas wkurwić jest wprost proporcjonalna do siły, z jaką tego kogoś kochamy.

wróć. wybaczę Ci wszystko  ale wróć do mnie.

fejsbuk dodano: 3 marca 2012

wróć. wybaczę Ci wszystko, ale wróć do mnie.

i am a monster .

legacyyy dodano: 2 marca 2012

i am a monster .

wiem  że jeżeli nadarzy się kolejna okazja to znowu wpierdolę się w to bagno. chociaż już raz przez to przeszłam to jest pewne  że znów w to wejdę.

fejsbuk dodano: 2 marca 2012

wiem, że jeżeli nadarzy się kolejna okazja to znowu wpierdolę się w to bagno. chociaż już raz przez to przeszłam to jest pewne, że znów w to wejdę.

nie żałuję niczego

legacyyy dodano: 2 marca 2012

nie żałuję niczego

nie odchodź  błagam

fejsbuk dodano: 2 marca 2012

nie odchodź, błagam

Zabiła go ulica  rodzice się nim nie interesowali  robił co chciał  pomyślicie teraz: Ten to miał dobrze  starzy się go nie czepiali  robił co chciał  kiedy chciał i jak chciał. Jednak brakowało mu miłości i kogoś  kto by go docenił. Wciągnął się w narkotyki  zaczynał dzień od blantów  kończył na kreskach. Siedział drugi rok w pierwszej klasie gimnazjum  chodził na przerwach na papierosa  wciągał w nałóg małolatów. Na palarni w czasie przerwy poznał dziewczynę  może młodsza od niego  trochę niższa  w każdym bądź razie   piękna. Spytała się go o ognia. Od tego momentu jego życie obróciło się o 360 stopni  zakochał się  ona najwyraźniej też. Wyciągnęła go z bagna  rzucił dla niej kumpli  narkotyki i melanże. Cierpiał  gdy nie miał jej przy sobie. Po pół roku oznajmiła  że nigdy go nie kochała  zostawiła go samego  z ogromną dziurą w sercu. Co się z nim teraz dzieje? Nie wiem  ale mimo wszystko czuję  że cierpi  bardzo.  nichuja

gandi.ganda.x3 dodano: 2 marca 2012

Zabiła go ulica, rodzice się nim nie interesowali, robił co chciał, pomyślicie teraz: Ten to miał dobrze, starzy się go nie czepiali, robił co chciał, kiedy chciał i jak chciał. Jednak brakowało mu miłości i kogoś, kto by go docenił. Wciągnął się w narkotyki, zaczynał dzień od blantów, kończył na kreskach. Siedział drugi rok w pierwszej klasie gimnazjum, chodził na przerwach na papierosa, wciągał w nałóg małolatów. Na palarni w czasie przerwy poznał dziewczynę, może młodsza od niego, trochę niższa, w każdym bądź razie - piękna. Spytała się go o ognia. Od tego momentu jego życie obróciło się o 360 stopni, zakochał się, ona najwyraźniej też. Wyciągnęła go z bagna, rzucił dla niej kumpli, narkotyki i melanże. Cierpiał, gdy nie miał jej przy sobie. Po pół roku oznajmiła, że nigdy go nie kochała, zostawiła go samego, z ogromną dziurą w sercu. Co się z nim teraz dzieje? Nie wiem, ale mimo wszystko czuję, że cierpi, bardzo. [nichuja]
Autor cytatu: nichuja

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć