 |
|
codzienne zadawanie sobie bólu staje się przyjemnością, krew na nadgarstkach a w oczach łzy, wspomnienia tamtych chwil nie pozwalają optymistycznie spojrzeć na własne życie. bierzesz kolejny buch, trzymając w sobie dym czujesz jakby płuca tak powoli kurczyły się, zabierając przy tym możliwość na oddech a wywołując coraz silniejszy ból.
|
|
 |
|
najgorsza to jest ta bezradność.
|
|
 |
|
Owszem, jest wiele innych ryb w morzu, ale ty zawsze będziesz moim Nemo.
|
|
 |
|
byliśmy przyjaciółmi, ale jakoś nie pasował nam taki układ
|
|
 |
|
Tak byłam lesbijką , to ulica była moją pierwszą miłością , a to rodzaj żeński synek .
|
|
 |
|
no to jeszcze trochę i zaczynam od nowa .
|
|
 |
|
Mam dwa serca, drugie bije tylko dla rapu.
|
|
 |
|
chcesz wiedzieć? kreska za kreską, szlug za szlugiem, wóda za wódą. tak sobie radzę z tym wszystkim.
|
|
 |
|
Wiesz co mnie zabolało? Twój uśmiech w tamtej sytuacji. Nie byłam pewna, ale teraz już jestem. Zależy Ci bardziej na opinii kolegów niż na mnie.
|
|
 |
|
przepraszam, za to, że Cię kocham.
|
|
 |
|
wiesz? skończyłam z tym, teraz. i odchodzę, cholernie chcę tego, chociaż boję się, że nie dam rady. kocham cię.
|
|
|
|