głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ada7755

Nagle poczułam pustkę tak jak by ktoś mnie zawiódł opuścił.Zostawił na pastwę losu.Z karteczką na czole ” róbcie sobie co chcecie z nią „.Nie ma nas ktoś odszedł właśnie ktoś powiedział mi ” żegnaj „. Zabiłeś naszą miłość.Teraz Cię szukają o morderstwo miłości.Odebrałeś wszystkim dziewczynom miłość  którą by dopiero doświadczyli ze swoimi ukochanymi.Za pewne uśmiechasz się teraz szyderczo.Ironicznie.

ania98 dodano: 17 stycznia 2014

Nagle poczułam pustkę tak jak by ktoś mnie zawiódł,opuścił.Zostawił na pastwę losu.Z karteczką na czole ” róbcie sobie co chcecie z nią „.Nie ma nas,ktoś odszedł właśnie,ktoś powiedział mi ” żegnaj „. Zabiłeś naszą miłość.Teraz Cię szukają o morderstwo miłości.Odebrałeś wszystkim dziewczynom miłość, którą by dopiero doświadczyli ze swoimi ukochanymi.Za pewne uśmiechasz się teraz szyderczo.Ironicznie.

Najgorzej jest wieczorem  kiedy kładę się do łóżka  wkładam słuchawki w uszy i zaczyna się bit. Wtedy wszystko mi wraca. Słowa piosenki gdzieś odpływają i pojawia się Twoja twarz  przypominają mi się różne sytuacje związane z Tobą  wyobrażam sobie naszą przyszłość.. i wtedy do oczu napływają mi łzy. Serce ściska się całej siły i braknie oddechu  bo przecież nie będzie żadnej wspólnej przyszłości. Nie byłam w stanie Cię przy sobie zatrzymać.

ania98 dodano: 17 stycznia 2014

Najgorzej jest wieczorem, kiedy kładę się do łóżka, wkładam słuchawki w uszy i zaczyna się bit. Wtedy wszystko mi wraca. Słowa piosenki gdzieś odpływają i pojawia się Twoja twarz, przypominają mi się różne sytuacje związane z Tobą, wyobrażam sobie naszą przyszłość.. i wtedy do oczu napływają mi łzy. Serce ściska się całej siły i braknie oddechu, bo przecież nie będzie żadnej wspólnej przyszłości. Nie byłam w stanie Cię przy sobie zatrzymać.

Szkoda  że przed poznaniem Ciebie  nie spotkałam takiego Huberta Urbańskiego  który milion razy by się mnie spytał  czy jestem na pewno  definitywnie  w 100  pewna  że chcę Cię poznać. Odechciałoby mi się na samym początku.

ania98 dodano: 17 stycznia 2014

Szkoda, że przed poznaniem Ciebie, nie spotkałam takiego Huberta Urbańskiego, który milion razy by się mnie spytał, czy jestem na pewno, definitywnie, w 100% pewna, że chcę Cię poznać. Odechciałoby mi się na samym początku.

Ten pocałunek był zachłanny  palący  gorączkowy  spazmatyczny aż bolący. Wyrażał wszystko: pragnienie  namiętność  pasję... Piętnował. Pokonywał. Obezwadniał. Kategorycznie nakazywał uległość. Upajał  ogłuszał  oślepiał ! Jak to możliwe żeby ON w tak łatwy sposób potrafił doprowadzić mnie do tego hipnotycznego stanu... Zauroczenia ? Obłędu? Czemu jest taki zawzięty? Dlaczego nie pozwoli o sobie zapomnieć?

ania98 dodano: 17 stycznia 2014

Ten pocałunek był zachłanny, palący, gorączkowy, spazmatyczny aż bolący. Wyrażał wszystko: pragnienie, namiętność, pasję... Piętnował. Pokonywał. Obezwadniał. Kategorycznie nakazywał uległość. Upajał, ogłuszał, oślepiał ! Jak to możliwe żeby ON w tak łatwy sposób potrafił doprowadzić mnie do tego hipnotycznego stanu... Zauroczenia ? Obłędu? Czemu jest taki zawzięty? Dlaczego nie pozwoli o sobie zapomnieć?

pragnę Ci jak nikogo na tym świecie. myślę o Tobie i tęsknie kiedy Cię nie ma obok. jednak boję się. boję się w to zaangażować. na przeszkodzie stoi jakaś blokada  która wieję strachem i wyzwaniem. z jednej strony  o niczym innym nie marzę. z drugiej strony nie wyobrażam sobie tego wszystkiego. nie wiem czy podołam. jednak  chcę. chcę spróbować. a Ty weź to doceń i zauważ w końcu.

ania98 dodano: 17 stycznia 2014

pragnę Ci jak nikogo na tym świecie. myślę o Tobie i tęsknie kiedy Cię nie ma obok. jednak boję się. boję się w to zaangażować. na przeszkodzie stoi jakaś blokada, która wieję strachem i wyzwaniem. z jednej strony, o niczym innym nie marzę. z drugiej strony nie wyobrażam sobie tego wszystkiego. nie wiem czy podołam. jednak, chcę. chcę spróbować. a Ty weź to doceń i zauważ w końcu.

Szła. Słuchała smutnych  dołujących piosenek o miłości. W słuchawkach słowa rapera  Miłość to ściema  miłości nie ma ...   łzami to potwierdzała. Nie chciała go spotkać  ale miała nadzieje  że zobaczy go na ulicy. On przybiegnie i obejmie ją. Zobaczyła. Tyle że on nie podbiegł. Nie objął. Nie zrobił nic. Minął ją  nie mówiąc nic. A ona.? Ona... Co ona. Przeszła koło niego. Popatrzyła się  wzrokiem  którego nie chciała  ale zrobiła to by nie pokazać że jej zależy. Żałośnie. Ale na prawdę chciała inaczej. Zostało jej tylko archiwum rozmów. Pustych. Z 40 słowami  kocham cię . I może 15  ja ciebie też .

ania98 dodano: 17 stycznia 2014

Szła. Słuchała smutnych, dołujących piosenek o miłości. W słuchawkach słowa rapera "Miłość to ściema, miłości nie ma ...", łzami to potwierdzała. Nie chciała go spotkać, ale miała nadzieje, że zobaczy go na ulicy. On przybiegnie i obejmie ją. Zobaczyła. Tyle że on nie podbiegł. Nie objął. Nie zrobił nic. Minął ją, nie mówiąc nic. A ona.? Ona... Co ona. Przeszła koło niego. Popatrzyła się, wzrokiem, którego nie chciała, ale zrobiła to by nie pokazać że jej zależy. Żałośnie. Ale na prawdę chciała inaczej. Zostało jej tylko archiwum rozmów. Pustych. Z 40 słowami "kocham cię". I może 15 "ja ciebie też".

Najpierw podoba Ci się   tylko tyle. Później zauważasz  że obchodzi Cię to z kim gada  jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny   chociaż jeszcze wmawiasz sobie  że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce   zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy  śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć  że serce inaczej pyka   kochasz Go  ale udajesz przed sobą  że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie  że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to  by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...

ania98 dodano: 17 stycznia 2014

Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...

Nie czekaj  aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób  jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą  a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych  nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości  bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie  jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego  że wymieniliście parę uśmiechów  kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego  znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam  gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim  o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał  byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem  a On nawet nie starał się być w Twoim świecie

ania98 dodano: 15 stycznia 2014

Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie

Podejmowanie decyzji niesie za sobą konsekwencje. Może właśnie dlatego wiele osób rezygnuje i swoje życie oddaje w ręce losu. Ludzie zwyczajnie się boją  tego co będzie „po” i czy bardzo zmieni to ich obecną sytuację. Zdecydowanie się na coś  zmienia wszystko co dotychczas było normalne. Pojawia się coś innego  nowego. Może dlatego tak często mówimy „co ma być to będzie „  bo po prostu boimy się o swoje własne życie  którego przecież tak bardzo nienawidzimy

ania98 dodano: 15 stycznia 2014

Podejmowanie decyzji niesie za sobą konsekwencje. Może właśnie dlatego wiele osób rezygnuje i swoje życie oddaje w ręce losu. Ludzie zwyczajnie się boją, tego co będzie „po” i czy bardzo zmieni to ich obecną sytuację. Zdecydowanie się na coś, zmienia wszystko co dotychczas było normalne. Pojawia się coś innego, nowego. Może dlatego tak często mówimy „co ma być to będzie „, bo po prostu boimy się o swoje własne życie, którego przecież tak bardzo nienawidzimy

Mam dość pojawiania się w miejscach  w których On przebywa. Mam dość jeżdżenia autobusem w godzinach  w których prawdopodobnie Go spotkam. Mam dość modlenia się do telefonu o wiadomość od Niego. Mam dość wpatrywania się w niebo z nadzieją  że ktoś stamtąd wysłucha moich próśb. Mam dość układania swojego życia tak  by pasowało pod Jego. Mam dość udawania  że istnieję w Jego świecie

ania98 dodano: 15 stycznia 2014

Mam dość pojawiania się w miejscach, w których On przebywa. Mam dość jeżdżenia autobusem w godzinach, w których prawdopodobnie Go spotkam. Mam dość modlenia się do telefonu o wiadomość od Niego. Mam dość wpatrywania się w niebo z nadzieją, że ktoś stamtąd wysłucha moich próśb. Mam dość układania swojego życia tak, by pasowało pod Jego. Mam dość udawania, że istnieję w Jego świecie

Postaraj się zdobyć to  co kochasz. W przeciwnym razie będziesz musiał pokochać to  co masz.

ania98 dodano: 15 stycznia 2014

Postaraj się zdobyć to, co kochasz. W przeciwnym razie będziesz musiał pokochać to, co masz.

Miłość to trudna sprawa  lecz dla takich jak my to istny bieg z przeszkodami.

ania98 dodano: 15 stycznia 2014

Miłość to trudna sprawa, lecz dla takich jak my to istny bieg z przeszkodami.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć