 |
|
-widzisz to odbicie w lustrze? ta kobieta straciła wszystko co kochała, łącznie z każda swoją wartością nad która pracowała przez tyle lat, jego jeden ruch, słowo. sprawiło ze nie pozostało po niej nic, nawet chęć życia dla tego małego potworka którego nosiła w brzuchu.
|
|
 |
|
pozwalała mu na wszystko, dyskoteki, imprezy, wyjścia z kolegami, piwo na ławce przed blokiem, mecze, bójki, ale nie dlatego bo mu ufała, ze jej to nie przeszkadzało i tak bardzo wierzyła w to ze jest jej wierny. po prostu nie chciała by odszedł.
|
|
 |
|
..a po stosunku zamiast kocham, zawsze mówił ty jesteś do tego stworzona.
|
|
 |
|
pamiętam jak bałam się, przy nim przebierać i brać kąpiel. tak bardzo nie chciałam by zobaczył ze pod stertą dobrze dobranych ubrań kryje się tak mało idealna kobieta.
|
|
 |
|
pamiętasz nasze spacery do lasu? kiedy siedzieliśmy na ambonie, w ciszy, oglądając małe sarenki i jelonki, biegające po polanie. obiecywałeś mi, że gdy dorośniemy założymy mały rezerwat i będziemy mieć tam takie śliczne zwierzątka. pamiętasz nasze wieczorne rozmowy przez telefon? trwały one do czwartej, nie liczyło się to, że musimy wstać o szóstej rano do szkoły. mówiliśmy o wszystkim i o niczym. pamiętasz kiedy lepiliśmy bałwana? nasypałam ci wtedy śniegu do czapki. troszkę się zdenerwowałeś. a potem zorganizowaliśmy wojnę na śnieżki. zmyłeś mnie, dla śmiechu. a ja poczułam się jak dziecko. te wszystkie piękne chwile nie wrócą, jak ty, ale już na zawsze zostaną w moim poobijanym sercu.
|
|
 |
|
piła zieloną herbatę, z kolorowego kubka, oraz przeglądała zdjęcia z różnych imprez. nie chcący weszła w zakazany folder. zobaczyła dziewczynę, uśmiechniętą, z rozczocharnymi włosami i niebieskim drinkiem z palemką w szklance, oraz chłopaka, pokazującego pełne uzębienie, w lewej ręce trzymał szklankę, pełną soku pomarańczowego, w prawej kieliszek z wódką. dopiero po kilku minutach zorientowała się, że to właśnie ona znajduje się na tej fotografii. tak bardzo się zmieniła. dzisiaj nie wygląda tak ładnie, przytyła od czekolady, ma brzydkie worki pod oczami. na jej twarzy nie gości już ten miły grymas. wygląda jak mały potworek czy tęskniąca dziewczyna, jak kto woli.
|
|
|
|