|
„...kiedy odchodzi ktoś, kogo pragniesz, usiłujesz go powstrzymać, wyciągasz do niego ręce, masz tym samym nadzieję, że uda ci się zatrzymać jego serce. Ale nic z tego. Serce ma niewidzialne nogi.”
|
|
|
Doprowadzasz mnie do śmiechu, doprowadzasz mnie do łez. Zastanawiałam się dzisiaj cały wieczór, że prawdę mówiąc najbardziej ostatnio chcę, abyś doprowadził mnie do orgazmu.
|
|
|
Czasem tylko zerkamy za siebie ukradkiem
I to co nas bardzo boli żyje w nas najbardziej wiem...
|
|
|
Później pisała sms'y niewinnie radosna,
Nie odpisałem, tak jakbym ich nigdy nie dostał,
|
|
|
Bo głęboko płynę, krew kapie z nosa,
Zabiłem serotoninę i już nie potrafię kochać
|
|
|
I pomóż mi pamiętać... Kiedy mam naprawdę zły dzień i wszyscy dookoła chcą mnie wkurwiać, niech nie zapomnę, że do zrobienia smutnego grymasu trzeba aż 42 mięśni, a tylko 4 do wyprostowania środkowego palca i powiedzenia im, że mogą mi skoczyć.
|
|
|
Miłość istnieje i nie umiera. Możliwe, że odchodzi, ale po to tylko, by odrodzić się doroślej, mniej zachłannie, bardziej tolerancyjnie i cierpliwiej w innym związku. - Marta Fox
|
|
|
Istny kawał mięsa przy kości, który udawał, że ma dusze, a miał zaledwie żołądek. - B.Prus
|
|
|
-Ile masz lat? -Sześćdziesiąt dwa
- Powiedz mi, czym jeździsz a powiem ci kim jesteś.
- Bentley
- Jesteś mężczyzną mojego życia.
|
|
|
Jak sobie kalkuluję, czy opłaca mi się mieszkanie z tobą to za każdym razem wychodzi mi to samo. Zmywanie, pranie, gotowanie, sprzątanie robienie zakupów, planowanie weekendów, pamiętanie o rachunkach nie równoważy się z dobrym seksem. | K. Macios
|
|
|
"Zadzwoń do mnie, a powiem ci, jak długo naprawdę może trwać twój orgazm". Zawahałam się przez moment, sama z chęcią bym zadzwoniła.
|
|
|
Zachowam się jak przystało na wzgardzoną i porzuconą kochankę. Klasycznie. Odejdę z podniesioną głową. Z godnością i dumą. Łykając łzy. Potem będę ryczeć w poduszkę. Potem puszczę się z innym. - A.Sapkowski
|
|
|
|