 |
I chcę się czuć perfekcyjnie, uparcie dążę do tej doskonałości, bez błędów i to głupie, nierealne do spełnienia, ale omamia mnie. I nie potrafię przyznać się do pomyłek takiego kalibru, i dlatego wolę Cię zostawić, nie wyjaśniając, że jesteś dla mnie po prostu za dobry, za kochany, za idealny, a ja jestem paradoksalnie przy Tobie taka zła.
|
|
 |
Jesteś dla mnie wszystkim,czegoś nie rozumiesz?
|
|
 |
Kiedyś będzie pięknie, kurwa. Przepięknie będzie.
|
|
 |
tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą
ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią,
czasem mam ochotę tu zacząć wszystko od nowa,
zamiast wymieniać spojrzenia, zacząć wymieniać słowa,
choć jedyny wyraz tu to wyraz zwątpienia na twarzach,
to czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam.
|
|
 |
Czasem im bardziej chcemy coś ukryć, inni tym bardziej to zauważą.
|
|
 |
Jestem beznadziejnie świadoma, że na świecie jest taki ktoś, kogo zdołam pokochać całym sercem... lecz ciągle nikogo takiego nie poznałam.
|
|
 |
Łatwo się skaleczyć każdym z nas, jak kawałkiem stłuczonego szkła.
|
|
 |
Bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już nigdy nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
Chciałabym któregoś dnia idąc chodnikiem zdać sobie sprawę, że kocham. Że kocham na nowo, kogoś innego. I jeszcze bardziej, niż wcześniej. Iść przed siebie, trzymać go za rękę i czuć, że serce znów jest na swoim miejscu.
|
|
 |
Mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia.
|
|
 |
Nie mam już siły sama walczyć o nas.
|
|
 |
Czasami chciałabym nie mieć uczuć. Nie czuć tej tęsknoty, bólu. Spać spokojnie.
|
|
|
|