głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika abstracti0n

wow  jestem taka zimna  taka bezpośrednia i wredna. nie sądzisz?

mrs_porazka dodano: 2 września 2012

wow, jestem taka zimna, taka bezpośrednia i wredna. nie sądzisz?

Najgorsza jest myśl  że nic już nie będzie takie samo. Że osoba  którą darzyłeś uczuciem i zaufaniem poleciała generalnie w chuja.

mrs_porazka dodano: 2 września 2012

Najgorsza jest myśl, że nic już nie będzie takie samo. Że osoba, którą darzyłeś uczuciem i zaufaniem poleciała generalnie w chuja.

Czy całowanie się po pijaku z innym kolesiem można nazwać miłością? Czy słowa 'przepraszam'  'kocham Cię' mogą wszystko naprawić? Czy mogą sprawić  że ja o tym zapomnę i to co nas łączyło będzie jak dawniej  takie silne  takie wielkie  takie ślepe? Czy Twoje łzy są w stanie zredukować moje cierpienie? Czy próby wybaczenia są warte tego wszystkiego  tych nieopisanych wątpliwości  strachu  poczucia beznadziejności? Czy robienie sobie nadziei  że kiedyś Ci wybaczę ma sens? Czemu do cholery to są same pytania!? Dlaczego nie potrafię się pozbierać  by ostatecznie zadecydować  co dalej? Czy zniknąć? Czy zostać? Czy olać wszystko? Czy dalej o tym myśleć? Czy byłbym w stanie Cię znów kochać? Czy to  co teraz czuję to miłość? Czy może miłość powiązana z nienawiścią i pragnieniem zemsty? Czy ja taki jestem? Właściwie to jaki jestem? Kim jestem?

mrs_porazka dodano: 1 września 2012

Czy całowanie się po pijaku z innym kolesiem można nazwać miłością? Czy słowa 'przepraszam', 'kocham Cię' mogą wszystko naprawić? Czy mogą sprawić, że ja o tym zapomnę i to co nas łączyło będzie jak dawniej, takie silne, takie wielkie, takie ślepe? Czy Twoje łzy są w stanie zredukować moje cierpienie? Czy próby wybaczenia są warte tego wszystkiego, tych nieopisanych wątpliwości, strachu, poczucia beznadziejności? Czy robienie sobie nadziei, że kiedyś Ci wybaczę ma sens? Czemu do cholery to są same pytania!? Dlaczego nie potrafię się pozbierać, by ostatecznie zadecydować, co dalej? Czy zniknąć? Czy zostać? Czy olać wszystko? Czy dalej o tym myśleć? Czy byłbym w stanie Cię znów kochać? Czy to, co teraz czuję to miłość? Czy może miłość powiązana z nienawiścią i pragnieniem zemsty? Czy ja taki jestem? Właściwie to jaki jestem? Kim jestem?
Autor cytatu: jannek

Tak cholernie pozbawiona nadziei  czująca smutek i żal  pustkę. Tak cholernie tęskniąca za tym co nie wróci.

mrs_porazka dodano: 1 września 2012

Tak cholernie pozbawiona nadziei, czująca smutek i żal, pustkę. Tak cholernie tęskniąca za tym co nie wróci.

ja już nie chcę tak  nie chcę żyć osobno.

mrs_porazka dodano: 30 sierpnia 2012

ja już nie chcę tak, nie chcę żyć osobno.

Ja się nie odezwę  Ty się nie odezwiesz i tak to się skończy.

sakura111 dodano: 30 sierpnia 2012

Ja się nie odezwę, Ty się nie odezwiesz i tak to się skończy.

I wierz mi  mimo iż nadal Go kocham to życzę Mu szczęścia z Nią  choć suki nienawidzę.

sakura111 dodano: 30 sierpnia 2012

I wierz mi, mimo iż nadal Go kocham to życzę Mu szczęścia z Nią, choć suki nienawidzę.

Dziewczyny w naszym wieku powinny mieć masę butów  ciuchów i zwiedzać świat  a nie przepłakiwać noce przez chłopaków  którzy mają nas w dupie.

sakura111 dodano: 30 sierpnia 2012

Dziewczyny w naszym wieku powinny mieć masę butów, ciuchów i zwiedzać świat, a nie przepłakiwać noce przez chłopaków, którzy mają nas w dupie.

Nie obiecuj mi  że nie odejdziesz. Puste obietnice nic nie znaczą.

sakura111 dodano: 30 sierpnia 2012

Nie obiecuj mi, że nie odejdziesz. Puste obietnice nic nie znaczą.

Masz coś w sobie co nie pozwala mi Cię skreślić  choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym.

sakura111 dodano: 30 sierpnia 2012

Masz coś w sobie co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym.

Istnieją dwie wersje mnie   ta dla świata i ta przeznaczona tylko i wyłącznie dla Niego. To Jemu pokazałam swoje serce  które skrywałam przed resztą. To Jemu wyznałam wszystkie tajemnice  bóle  zmartwienia. To przed Nim się otworzyłam. To Jemu pokazałam wszystkie blizny i opowiedziałam jak powstały  pozwalając  by pielęgnował je i sprawiał  by z dnia na dzień znikały z mojego ciała i duszy. Problem w tym  że On nie spoczął na wyleczeniu mnie  ale zadawał kolejne rany. Zniszczył mnie i odszedł. Straciłam i Jego  i siebie. Straciłam cały świat  przed którym się ukrywałam. Straciłam wszystko  co było mi najdroższe.

sakura111 dodano: 30 sierpnia 2012

Istnieją dwie wersje mnie - ta dla świata i ta przeznaczona tylko i wyłącznie dla Niego. To Jemu pokazałam swoje serce, które skrywałam przed resztą. To Jemu wyznałam wszystkie tajemnice, bóle, zmartwienia. To przed Nim się otworzyłam. To Jemu pokazałam wszystkie blizny i opowiedziałam jak powstały, pozwalając, by pielęgnował je i sprawiał, by z dnia na dzień znikały z mojego ciała i duszy. Problem w tym, że On nie spoczął na wyleczeniu mnie, ale zadawał kolejne rany. Zniszczył mnie i odszedł. Straciłam i Jego, i siebie. Straciłam cały świat, przed którym się ukrywałam. Straciłam wszystko, co było mi najdroższe.

Dziś miałam nadzieję. Napisał  wypytywał  a ja pomyślałam sobie  że może chce wrócić  że może będzie jak dawniej. Nagle przyszło i równie nagle i szybko odeszło. Ale i tak dziękuję za rozmowę z Tobą  za uśmiech  jaki wywołałeś na mojej twarzy. O łzach nie wspomnę  bo nie warto…

sakura111 dodano: 30 sierpnia 2012

Dziś miałam nadzieję. Napisał, wypytywał, a ja pomyślałam sobie, że może chce wrócić, że może będzie jak dawniej. Nagle przyszło i równie nagle i szybko odeszło. Ale i tak dziękuję za rozmowę z Tobą, za uśmiech, jaki wywołałeś na mojej twarzy. O łzach nie wspomnę, bo nie warto…

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć