-Dziwne że mu nie amputowali tej nogi no nie?? -No jeszcze czego żeby się po Jędrzejowie walała albo jakaś baba chodziła i mówiła "chcesz nogę" // Rozmowa z koleżanką
... - w pole kropeczek wpisz co do mnie czujesz. wysłałam mu, nie odpisał. piętnaście minut później stał u mnie w drzwiach z karteczką gdzie były kropeczki. - wolę ci to narysować - oznajmił i narysował serduszko.
Był jedynym któremu nie potrafiłam skłamać, kiedy pytał jak się czuję mówiłam prawdę, kiedy pytał czy mam kogoś, mówiłam prawdę, kiedy zapytał czy go kocham nadal, zawahałam się, ale w końcu znał mnie na tyle, że sam się domyślił prawdy.