 |
w życiu poznajesz ludzi. o niektórych nigdy więcej nie pomyślisz. u innych, zastanawiasz się co u nich słychać. u jeszcze innych – zastanawiasz się czy kiedykolwiek myślą o tobie. są też tacy, o których nie chcesz nigdy więcej pomyśleć. ale… ale to robisz.
|
|
 |
wszystko ma wartość, nie wszystko ma cenę.
|
|
 |
Tym razem schowałam uczucia do torebki i postanowiłam się bawić. Nie czekałam na żadną wiadomość następnego dnia, żadne zobowiązania nie wchodziły w grę. Różnica jest diametralna, nie boli. Nie jestem niewolnikiem swoich uczuć, a to chciałam przezwyciężyć. Przestałam marzyć o tej miłości, która miała być przez całe życie. Ja już chyba nigdy jej nie ujrzę w nikim, a tym bardziej w sobie.estate
|
|
 |
pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie.
|
|
 |
Daj się zaskoczyć. Nie ma sensu się zamykać. Otwórz się na nieznane. Ciesz się chwilą. Czerp z dzisiejszego dnia jak najwięcej. Próbuj, bo później pozostanie tylko żal do samego siebie. Jeśli nie teraz, to kiedy? Weź się w garść. Wstań i rusz do przodu. Nałóż na twarz uśmiech. Jesteś tylko ty i całe twoje życie. Nie oszczędzaj go. [ yezoo ]
|
|
 |
mówię to co myślę i traktuję ludzi tak jak oni mnie. proste.
|
|
 |
Znasz to uczucie, kiedy masz już to, czego tak bardzo chciałaś, ale jednak czujesz, że to nie jest to? Wciąż czegoś ci brak, czegoś jest za mało, a czegoś za dużo. Myślałaś, że to wygląda trochę inaczej, że jest lepsze. Rozczarowałaś się. Teraz szukasz wyjścia albo starasz się poczuć w tym wszystkim dobrze. A może po prostu jesteś przerażona? Może się odzwyczaiłaś? Może stworzyłaś tę miłość, narysowałaś ją, a teraz wystarczy pokolorować? Może histeryzujesz, bo zapomniałaś jak to jest być dla kogoś wszystkim. [ yezoo ]
|
|
 |
zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? (…) kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruje. będzie tęsknił, jak wyjadę. i kochał, bez względu na wszystko.
|
|
 |
Może, gdyby mnie nie znała, by odwzajemniała uśmiech,
Wiesz, to przeze mnie nieraz płakała w poduszkę.
|
|
 |
nie chciałam wiele, chciałam byś po prostu był
|
|
 |
mówisz, że kochasz patrząc na inną
|
|
 |
nie wyobrażam sobie, że inna mogłaby mieć Cię teraz na wyłączność
|
|
|
|