 |
Tylko w książkach ludzie zawsze mówią odpowiednie rzeczy w odpowiednim czasie.
- Richard Bachman
|
|
 |
Pewnego ranka pułkownik Wieniawa-Długoszowski przesłał znajomej damie bukiet kwiatów. W załączonym liściku napisał: “Szanowna Pani! Zeszłej nocy śniła mi się Pani w taki sposób, że poczułem się zobowiązany." Dżentelmenem się jest z wyboru, nie z konieczności.
|
|
 |
Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić. Nareszcie przyda się na coś ten cały Internet. Trafiło na Ciebie. Czy mogę Ci o tym opowiedzieć?
~ J.L. Wiśniewski - 'S@motność w sieci'
|
|
 |
`There are people who vindicate the world, who help others live just by their presence.`
|
|
 |
Dam wam radę - nigdy nie kończcie dnia bez pogodzenia się. Wiecie dlaczego? Bo zimna wojna następnego dnia jest bardzo niebezpieczna. A jak to zrobić, ojcze - ktoś może mnie zapytać? Jak się pogodzić? Nie trzeba dużo mówić. Wystarczy jeden gest i już - mówił papież, dotykając dłonią swego policzka. - Godzimy się, jeden gest załatwia wszystko.— Papież Franciszek
|
|
 |
Jedyny
sposób na zduszenie ognia to go nie podsycać. Choćby hulał nie wiem jak, to gdy
brak nowych wieści, gdy nic go nie rozpala, sam zgaśnie. Ludzie wciąż
powtarzają ten sam błąd, sądząc, że zduszą pożar słowami, bo są bardzo sprytni
i ich wyjaśnienia podziałają jak woda. (…) Wszystko, nawet najpiękniej
sformułowane zaprzeczenia, podtrzymują płomienie, podsycają je.
|
|
 |
człowiek, który za czymś mocno tęskni nie jest świadomy tego co się z nim dzieje.
|
|
 |
Bolą mnie te niedziele, gdy idę sama przez odświętny tłum, idę i szukam kogoś - kto tu wśród ludzi jest tak samo sam.
- Agnieszka Osiecka
|
|
 |
|
Przyjaciół się nie dostaje - nawet nie zawsze się ich wybiera. Przyjaciół się znajduje, jak skarb, jak talizman, jak czterolistną koniczynę. Często myślę, jak to dobrze, że można kochać więcej niż jedną osobę naraz i jak różne są tej miłości piętra i poziomy. Ale trudno jest o tej miłości opowiadać - czasem po prostu się do niej przyznać. Łatwo pamiętać o zmarłych, trudniej o żywych - zbyt często się zmieniają i nie zawsze są tacy, jakimi chcemy ich widzieć. Ale dobrze jest czasem powiedzieć "dziękuję". I nie wiadomo, czy im, czy nam bardziej tego potrzeba. Mówiąc wprost: czasami jesteśmy na siebie skazani.
|
|
 |
|
Pewnie za kilka lat spotkamy się przypadkiem, wpadniemy gdzieś na siebie, może nieświadomie otrę się o twoje ramię na ruchliwym placu w mieście. Będziemy już zupełnie sobie obcy - zapomnimy o słodkich słowach na dobranoc, wszystkich wspólnych spacerach, a rozmowy z młodości wepchniemy do wielkiego pudła na strychu. Co prawda, wspomnienia będą tlić się w naszych wnętrzach, prawdopodobnie pozostanie jakiś osad na dnie serca, ale nikt z nas już nie będzie traktował tego poważnie.
|
|
 |
|
Nie wiem kto cię ma... ale niech wie, że ma wszystko.
|
|
 |
|
Ważna jest rodzina. Również ta, którą sobie sami stworzymy z przyjaciół.
|
|
|
|