|
Szkoda, że nie doceniasz tego, jak dużo siebie Ci daję. / idzysrlz.
|
|
|
" Nie umiem odejść, nie wiem jak. "
|
|
|
piękne...
Opowiem Ci kiedyś jak przeżyłam Twoje odejście. Opowiem o wszystkim, co leży mi na sercu. O tym cierpieniu, które wpierdoliło się do mojego wnętrza i zabrało wszystko co się dało. O tych łzach, których za nic nie mogłam powstrzymać. O oczach, które straciły swój blask. O dłoniach, które przestały pasować do kogokolwiek innego. O świeżym oddechu, który tak często, gdzieś mi umykał. O nogach, które nie biegły już w Twoją stronę. O uśmiechu, który na dłuższą chwilę znikał z mojej twarzy. O włosach, które nie były już układane dla Ciebie. O sercu, które z każdym dniem, biło coraz wolniej. I o całej mnie, która z braku Ciebie, po prostu przestała istnieć. / idzysrlz.
|
|
|
doskonale wiem, jak to jest nie dawać sobie rady.
|
|
|
Ty potrzebowałeś miesięcy, żeby uświadomić sobie, jak bardzo mnie kochasz. Mi wystarczyła minuta, by przekonać się, jak bardzo Cię nienawidzę. / idzysrlz.
|
|
|
Próbować możesz zawsze. Musisz tylko wiedzieć, że nie zawsze Ci się uda. / idzysrlz.
|
|
|
Bądź przy mnie gdy upadam, bym wiedziała dla kogo się podnieść.
|
|
|
Nie pytaj mnie już o nic, nie chce mówić co mnie boli, nieważne ile z siebie dam i tak wszystko się spierdoli. / idzysrlz.
|
|
|
Nie pytaj mnie o jutro, bo nie wiem co jest dzisiaj.
|
|
|
wylałaś tak wiele łez. tak wiele razy zagryzałaś wargi z bólu, wmawiając sobie,że tak będzie lepiej. tęskniłaś. każdy dzień wydawał się piekłem. i nagle w Twoim życiu pojawia się ktoś inny. ktoś, dzięki komu te szare dni wypełniane są kolorami. ktoś, kto tak cudownie potrafi opowiadać, a zarazem tak idealnie słuchać, gdy mówisz Ty. ktoś, kogo śmiech jest całkiem inny od tego, który kochałaś słyszeć w przeszłości. ktoś, kogo dotyk jest o wiele czulszy niż tamten. ktoś, przy kim czujesz się tak bardzo bezpiecznie. ktoś, kto ma całkiem inne oczy, całkiem inny uśmiech i całkiem inne podejście do życia - mimo, że tak bardzo jest podobny do tamtego. ktoś, dzięki komu przeszłość odchodzi gdzieś, gdzie nigdy już nie będzie miała prawa zaboleć. ktoś, dzięki komu zrozumiałaś, że miłość może być czymś pięknym, a serce na prawdę potrafi pokochać po raz drugi - ze wzmocnioną siłą. / veriolla
|
|
|
chodzę wyprostowana, z uśmiechem na twarzy. przeciwstawiam się problemom, staram się rozwiązywać tak, by nie wadziły w moim życiu. uśmiecham się do wspomnień,nareszcie. jednak bywają dni, gdy zwyczajnie się zginam. gdy nogi uginają się pod masą chwil z przeszłości, które właśnie przywędrowały do mojej głowy w formie wspomnianych wcześniej wspomnień. mam wtedy zwyczajnie dość - znikam. nie ma mnie wtedy dla nikogo. zamykam się w pokoju, i się poddaję. najzwyczajniej w świecie pokonują mnie chwile słabości, które posiada chyba każdy z Nas. / veriolla
|
|
|
bywają dni, gdy boli mnie każdy oddech w tym mieście. to dni w których żyję przeszłością. to te momenty, gdy boli mnie widok szarych bloków, zapach osiedla, i głos przejeżdzających aut. nie potrafię spojrzeć w stronę pewnego parku, który na zawsze zostanie w mojej pamięci. nie umiem iść wtedy chodnikiem - każdy krok jest porównywalny do bólu łamanej kości. są dni, gdy nie daję rady tu być. są dni, gdy chcę ucieć - na zawsze... / veriolla
|
|
|
|