 |
-masz.-syknęłam rzucając Mu na stolik biały proszek.spojrzał się na Mnie,jak na zbawiciela,a zarazem zdziwił się,dlaczego to robię.-nie musisz dziękować.-dodałam siadając na fotelu naprzeciwko Niego.pospiesznie rozsypał wszystko układając w nierówne kreski.już zabrał się do wciągnięcia tego świństwa,gdy po pokoju rozbrzmiał się Mój sarkastyczny śmiech.-wiedziałam.cholera,wiedziałam!-krzyknęłam.-gdy Ja potrzebowałam byś był obok,byś wysłuchał,pomógł,albo wspólnie pomilczał,nigdy nie miałeś czasu.odmawiałeś Mi,albo zlewałeś każdy Mój telefon.-krzyczałam,czując jak po policzkach powoli spływają łzy.-teraz,dostając to gówno cieszysz się,jak idiota,któremu udało się obrabować bank bez żadnego przypału.masz to, co chciałeś.chyba oboje wiemy, co bardziej kochasz.-przerwałam próbując złapać oddech.-ale kochanie..-zaczął.-Twoje kochanie jest tam.-rzuciłam wskazując na proszek i w nadziei,że jeszcze zmieni zdanie,powoli opuszczałam Jego pokój. na marne. już Mu nie zależało. [ yezoo ]
|
|
 |
życie rozpierdoliło nas szybciej niż myśleliśmy.
|
|
 |
spojrzał na Mnie i delikatnie chwycił za rękę. przymknął na chwilę powieki oznajmiając, że przewija sobie w głowie wspomnienia. zupełnie jak na jakiejś kasecie, czy płycie. cofa i przyspiesza. widzi Nas szczęśliwych i rozdrażnionych. stęsknionych, a czasem smutnych. po chwili mruknął pod nosem, że kocha Mnie, ale czasem nienawidzi. że pragnie, a mimo to ma dość. że chciałby być, ale musi odejść. że nie może zostać, bo czeka na Niego lepsza przyszłość. [ yezoo ]
|
|
 |
możesz spotykać ludzi lepszych ode mnie, zabawniejszych ode mnie, dużo ładniejszych niż ja. ale jest jedna rzecz którą chcę ci powiedzieć : zawsze będę dla ciebie, kiedy oni cię zostawią. / smajl_aga
|
|
 |
Nie od razu zrozumiałam, ile dla mnie znaczysz. Dopiero upływ czasu mi to wytłumaczył.
|
|
 |
patrzę na ciebie , słucham o tobie i myślę sobie jedno : nigdy więcej nie chcem się aż tak pomylić.
|
|
 |
Ta bezsilność, kiedy łzy spływają ci po policzku , a ty nie masz władzy i kontroli, by je zatrzymać.
|
|
 |
Nic dwa razy się nie zdarza .Źaden dzień się nie powtórzy .Nie ma dwóch podobnych nocy . Dwóch tych samych pocałunków.Dwóch tych sqamych spojrzeń w oczy . . . .
|
|
 |
Żegnaj na zawsze..Zapomnij co było..Przepraszam za kłopot,dziękuje za miłość...
|
|
 |
i to uczucie gdy jednoczesnie kochasz i nienawidzisz..
|
|
 |
Zanim zaczniemy się kochać chcesz mnie o coś prosić? -Tak, aby motyle które mam w brzuchu nie wyewoluowały w coś większego typu dziecko. / impulsive
|
|
 |
„Jeżeli istnieje jakiś jeden sekret sukcesu, to jest to umiejętność przyjmowania cudzego punktu widzenia i patrzenia z tej perspektywy z równą łatwością jak z własnej.” Henry Ford
|
|
|
|