 |
Przechodząc obojętnie,
nie dając szans.
|
|
 |
Każdy z nas znowu ma inny plan,
daj mi powód a ja będę tam.
Tam, gdzie zamierzałeś pójść.
|
|
 |
` Jestem zmęczony szefie. Zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w
deszczu. Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby
powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczony tym,
jacy ludzie są dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który
czuję i słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak jakbym miał w
głowie kawałki szkła. Przez cały czas.`
|
|
 |
I nie pieprz, że alkohol, fajki czy narkotyki zabijają. Nie pieprz, że to żaden sposób na rozwiązanie problemów, bo zapominasz, że niektórzy mają tylko jeden, jedyny problem - istnienie. Samo w sobie.
|
|
 |
I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.
|
|
 |
Jesteś taki prawdziwy, i tylko dla mnie ;*
|
|
 |
‚Nie powiem jak masz kochać mnie,
Lecz chcę to czuć, być pewna, że wiesz ;*’
|
|
 |
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
|
|
 |
Ból doświadczeń sprawia, że śmiech znika.Mówili nie patrz, mówili nie dotykaj.Mówili nie myśl, co zdarzyć się może.Terror, za nim człowiek,a w człowieku odpowiedź
|
|
 |
” Przyjaźń ” to nie słowo ani relacja. To cicha obietnica, która mówi : byłem, jestem i będę przy Tobie w każdej chwili w której będziesz mnie potrzebować .
|
|
|
|