 |
|
Miałem siłę, miałem tajemnicę i zwątpienia, dziś przed gadką z samym sobą stwierdzam - jebać.
|
|
 |
|
Miałem swe marzenia, miałem rany, miałem plany, chore stany, dziś ich nie pamiętam niemal.
|
|
 |
|
Dziś mam tylko ją i jej cierpliwość.
|
|
 |
|
Wartości się jak olej w aucie wymienia.
|
|
 |
|
Myślałem, że mam ich, a tylko znałem imienia.
|
|
 |
|
Miałem Tobie coś powiedzieć, ale nie mam, bo człowieka na którym polegać mogłem nagle nie znam.
|
|
 |
|
Miałem rzeczy do zrobienia, parę spraw do zarzucenia sobie dalej miewam.
|
|
 |
|
Miałem żądze, parę spojrzeń mord pchających mnie do dążeń, żadnej nie mam.
|
|
 |
|
Chciałem jej nalać do miarki, ale wyśmiała i przelała do szklanki.
|
|
 |
|
Byłem zły, z nią jestem jeszcze bardziej, chcę jej nagiej, albo ona, albo nie chcę żadnej.
|
|
 |
|
Raz będzie co ma być, ona mnie jednocześnie pali i pali, wabi i wabi..
|
|
 |
|
Opory wyschły, jej chore pomysły, widzę ją w ciszy, w czarnym obcisłym.
|
|
|
|