głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aboniety

Zanim ktokolwiek ci pomoże  musisz sam sobie pomóc.

chokoreeto dodano: 4 stycznia 2014

Zanim ktokolwiek ci pomoże, musisz sam sobie pomóc.

chciałabym aby ten rok był 'ach' a nie 'ech'

chokoreeto dodano: 4 stycznia 2014

chciałabym aby ten rok był 'ach' a nie 'ech'

O wielkich zmianach decydują małe epizody. Jedno spotkanie  jedna książka  jedna decyzja.

chokoreeto dodano: 4 stycznia 2014

O wielkich zmianach decydują małe epizody. Jedno spotkanie, jedna książka, jedna decyzja.

Pokonywaliśmy razem góry  a potknęliśmy się o kamień.

chokoreeto dodano: 4 stycznia 2014

Pokonywaliśmy razem góry, a potknęliśmy się o kamień.

papieros  miłość  pocałunek  kino    wchodzisz czy wychodzisz?   — Bruno Schulz

chokoreeto dodano: 4 stycznia 2014

papieros, miłość, pocałunek, kino wchodzisz czy wychodzisz? — Bruno Schulz

papieros  miłość  pocałunek  kino    wchodzisz czy wychodzisz?   — Bruno Schulz

chokoreeto dodano: 4 stycznia 2014

papieros, miłość, pocałunek, kino wchodzisz czy wychodzisz? — Bruno Schulz

GOD  I love this music.

chokoreeto dodano: 4 stycznia 2014

GOD, I love this music.

Lubiła prowokować intelektualnie. Od tego się zaczęło. Od słownych gier. Aluzyjek przemycanych zgrabnie w wypowiedziach. Lubię ten rodzaj igrania  to dotykanie siebie przez słowa...

chokoreeto dodano: 4 stycznia 2014

Lubiła prowokować intelektualnie. Od tego się zaczęło. Od słownych gier. Aluzyjek przemycanych zgrabnie w wypowiedziach. Lubię ten rodzaj igrania, to dotykanie siebie przez słowa...

a najważniejsze być bliskim dla bliskich odpulić od siebie tych wszystkich zawistnych budować twierdze której spoiwem miłość czyny niech będą na jakość a nie na ilość :

siemakochamcie dodano: 4 stycznia 2014

a najważniejsze być bliskim dla bliskich odpulić od siebie tych wszystkich zawistnych budować twierdze której spoiwem miłość czyny niech będą na jakość a nie na ilość :))

 Wiesz ile razy chciałam się poddać? Chciałam się poddać każdego dnia kiedy nie miałam sił wstać z łóżka. Kiedy budzik dzwonił po raz piąty  a ja dalej leżałam w łóżku ze wzrokiem tępo wbitym w sufit. Czułam wtedy  że moje siły się skończyły  że nie dam rady kolejny dzień utwierdzać wszystkich w przekonaniu  że jestem szczęśliwa  a moje cierpienie od dawna jest schowane gdzieś tam głęboko. Miałam dosyć otaczającej mnie rzeczywistości i chciałam dać sobie spokój. Myślałam  że już za wiele  że za długo nie mogę dojść do siebie. Ale wiesz co nie pozwalało mi się poddać? Wiesz co sprawiało  że jednak wstawałam z tego pieprzonego łóżka i dalej udawałam szczęśliwą? Ty. Tak  Ty. Mimo tego  że przez Ciebie wylądowałam w tym dołku  że przez Ciebie cierpiałam  Ty byłeś powodem dla którego mówiłam sobie 'jeszcze dziś powalczę'. To ta świadomość  że przecież jeszcze kiedyś możemy się spotkać  że jeszcze zobaczę Twój uśmiech dodawała mi siły.Właśnie dlatego nie mogłam zrezygnować z życia.  napisana

nigdyniezrozumiesz dodano: 2 stycznia 2014

"Wiesz ile razy chciałam się poddać? Chciałam się poddać każdego dnia kiedy nie miałam sił wstać z łóżka. Kiedy budzik dzwonił po raz piąty, a ja dalej leżałam w łóżku ze wzrokiem tępo wbitym w sufit. Czułam wtedy, że moje siły się skończyły, że nie dam rady kolejny dzień utwierdzać wszystkich w przekonaniu, że jestem szczęśliwa, a moje cierpienie od dawna jest schowane gdzieś tam głęboko. Miałam dosyć otaczającej mnie rzeczywistości i chciałam dać sobie spokój. Myślałam, że już za wiele, że za długo nie mogę dojść do siebie. Ale wiesz co nie pozwalało mi się poddać? Wiesz co sprawiało, że jednak wstawałam z tego pieprzonego łóżka i dalej udawałam szczęśliwą? Ty. Tak, Ty. Mimo tego, że przez Ciebie wylądowałam w tym dołku, że przez Ciebie cierpiałam, Ty byłeś powodem dla którego mówiłam sobie 'jeszcze dziś powalczę'. To ta świadomość, że przecież jeszcze kiedyś możemy się spotkać, że jeszcze zobaczę Twój uśmiech dodawała mi siły.Właśnie dlatego nie mogłam zrezygnować z życia."\napisana

Proszę  nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność. Nie zmuszaj mnie do przywoływania wspomnień bólu  który był jak kat i każdego wieczoru pustoszył moją duszę  rozdzierając ją na strzępy. Który deptał po płucach i przygniatał swoim ciężarem  nie pozwalając mi na oddech. Ból  który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz  po policzkach płyną mi łzy na samo wspomnienie tamtych dni. Dni  podczas których upadałam na kolana przed Bogiem  prosząc by mi Cię zwrócił. Jednak zawsze tylko  głuche modlitwy odbijały się cichym echem od pustych ścian mojego serca. Serca  którego pod żebrami do dziś pozostała mi tylko jedna połowa..

zakazanamilosc dodano: 2 stycznia 2014

Proszę, nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność. Nie zmuszaj mnie do przywoływania wspomnień bólu, który był jak kat i każdego wieczoru pustoszył moją duszę, rozdzierając ją na strzępy. Który deptał po płucach i przygniatał swoim ciężarem, nie pozwalając mi na oddech. Ból, który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz, po policzkach płyną mi łzy na samo wspomnienie tamtych dni. Dni, podczas których upadałam na kolana przed Bogiem, prosząc by mi Cię zwrócił. Jednak zawsze tylko, głuche modlitwy odbijały się cichym echem od pustych ścian mojego serca. Serca, którego pod żebrami do dziś pozostała mi tylko jedna połowa..

Pragnęłam jedynie szeptu miłości i ramion obejmujących moje.  Nie dostałam nic.

zakazanamilosc dodano: 2 stycznia 2014

Pragnęłam jedynie szeptu miłości i ramion obejmujących moje. Nie dostałam nic.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć