głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ablazeoflove

Ubolewam nad tym  co nigdy nie miało miejsca. Zaufałam losowi i wiele nie zyskałam  prócz kolejnej nauczki do kolekcji.

estate dodano: 9 kwietnia 2014

Ubolewam nad tym, co nigdy nie miało miejsca. Zaufałam losowi i wiele nie zyskałam, prócz kolejnej nauczki do kolekcji.

Boję się spojrzeć głęboko w Twoje oczy  bo nie chcę ponownie ujrzeć tego bólu. Mnie sztuczny uśmiech nie satysfakcjonuje jak niektórych znajomych. Nie przeżyję kolejnego wołania o pomoc i prośby o zrozumienie. To cierpienie mnie dobiło  temu też muszę zapomnieć o Tobie   raz na zawsze.

estate dodano: 9 kwietnia 2014

Boję się spojrzeć głęboko w Twoje oczy, bo nie chcę ponownie ujrzeć tego bólu. Mnie sztuczny uśmiech nie satysfakcjonuje jak niektórych znajomych. Nie przeżyję kolejnego wołania o pomoc i prośby o zrozumienie. To cierpienie mnie dobiło, temu też muszę zapomnieć o Tobie, raz na zawsze.

Jest środa  deszcz uderza o parapet tak intensywnie jak pamięć po Tobie rysuje tęsknotę na sercu. mr.lonely

mr.lonely dodano: 9 kwietnia 2014

Jest środa, deszcz uderza o parapet tak intensywnie jak pamięć po Tobie rysuje tęsknotę na sercu./mr.lonely

Gdyby nie ten sen  ślepo bym nie wierzyła  że coś się zmieni. Wiosna  zapach skoszonej trawy  błękitne niebo  zachód słońca  Ty  obok Ciebie ja i świadomość  że mam wszystko. W głowie miałam tylko jedno zdanie:  jestem szczęśliwa   po czym uśmiechnęłam się do Ciebie i usłyszałam znienawidzoną melodyjkę  która informowała mnie o godzinie siódmej piętnaście.

estate dodano: 9 kwietnia 2014

Gdyby nie ten sen, ślepo bym nie wierzyła, że coś się zmieni. Wiosna, zapach skoszonej trawy, błękitne niebo, zachód słońca, Ty, obok Ciebie ja i świadomość, że mam wszystko. W głowie miałam tylko jedno zdanie: "jestem szczęśliwa", po czym uśmiechnęłam się do Ciebie i usłyszałam znienawidzoną melodyjkę, która informowała mnie o godzinie siódmej piętnaście.

Nie wstawałeś z nadzieją na lepszy dzień  prawda? Nie planowałeś żadnych  przypadkowych  spotkań  prawda? Nie rozmyślałeś nad tematami rozmów ze mną  prawda? Nie wiesz  jakie to jest uczucie kłaść się do łóżka ze świadomością  że coś znowu jest z Tobą nie tak  prawda? Nie rozważałeś żadnego wyjścia z tej chorej sytuacji  prawda? Na pewno też nie zdawałeś sobie sprawy  że tak mi kurwa zależy  że nie mogę już na Ciebie patrzeć.

estate dodano: 9 kwietnia 2014

Nie wstawałeś z nadzieją na lepszy dzień, prawda? Nie planowałeś żadnych "przypadkowych" spotkań, prawda? Nie rozmyślałeś nad tematami rozmów ze mną, prawda? Nie wiesz, jakie to jest uczucie kłaść się do łóżka ze świadomością, że coś znowu jest z Tobą nie tak, prawda? Nie rozważałeś żadnego wyjścia z tej chorej sytuacji, prawda? Na pewno też nie zdawałeś sobie sprawy, że tak mi kurwa zależy, że nie mogę już na Ciebie patrzeć.

Mam ochotę wykrzyczeć ten cały ból  żal i tęsknotę  by wreszcie mi ulżyło  ale nie potrafię.

estate dodano: 9 kwietnia 2014

Mam ochotę wykrzyczeć ten cały ból, żal i tęsknotę, by wreszcie mi ulżyło, ale nie potrafię.

Nigdy go nie kochałam  nie kocham i nie będę kochała  ale go kurwa nienawidzę. Za to wyśmiewanie mojej osoby i obgadywanie przy najlepszych kumplach. Nie daruję mu  że spierdolił mi szansę na coś  na czym najbardziej mi zależało przez ostatnie parę miesięcy. Zrobił wszystko  by do tego nie dopuścić i udało mu się. Mam jeszcze tą ostatnią nadzieję  że ktoś zniszczy jego życie  tak jak on niszczył moje przez ostatni czas.

estate dodano: 9 kwietnia 2014

Nigdy go nie kochałam, nie kocham i nie będę kochała, ale go kurwa nienawidzę. Za to wyśmiewanie mojej osoby i obgadywanie przy najlepszych kumplach. Nie daruję mu, że spierdolił mi szansę na coś, na czym najbardziej mi zależało przez ostatnie parę miesięcy. Zrobił wszystko, by do tego nie dopuścić i udało mu się. Mam jeszcze tą ostatnią nadzieję, że ktoś zniszczy jego życie, tak jak on niszczył moje przez ostatni czas.

Owszem  nie lubię dużej ilości ludzi  ale mam ku temu powody. Nie potrafię sztucznie uśmiechać się  rozmawiać  patrzeć w oczy  bawić się z osobą  której nie darzę sympatią. Trudno zrozumieć  że nie lubię udawać? Przez ostatnie dni może byłam mistrzynią  jednak dotyczyło to stanu mojego samopoczucia  którego nie miałam ochoty nikomu tłumaczyć. Niektóre istoty ludzkie nie zasługują nawet na uwagę  bo szkoda czasu.

estate dodano: 9 kwietnia 2014

Owszem, nie lubię dużej ilości ludzi, ale mam ku temu powody. Nie potrafię sztucznie uśmiechać się, rozmawiać, patrzeć w oczy, bawić się z osobą, której nie darzę sympatią. Trudno zrozumieć, że nie lubię udawać? Przez ostatnie dni może byłam mistrzynią, jednak dotyczyło to stanu mojego samopoczucia, którego nie miałam ochoty nikomu tłumaczyć. Niektóre istoty ludzkie nie zasługują nawet na uwagę, bo szkoda czasu.

Dlaczego wszyscy odchodzicie z moblo? Nie pozwólcie zapomnieć ludziom o wspaniałości tego portalu  nie poddawajcie się  nie odchodźcie dlatego  że inni odchodzą.. Dobra  powiem szczerze  nie zostawiajcie mnie tutaj samego :

mr.lonely dodano: 8 kwietnia 2014

Dlaczego wszyscy odchodzicie z moblo? Nie pozwólcie zapomnieć ludziom o wspaniałości tego portalu, nie poddawajcie się, nie odchodźcie dlatego, że inni odchodzą.. Dobra, powiem szczerze, nie zostawiajcie mnie tutaj samego :)

Co się ze mną dzieje.Janek  oszalałeś.Kładę dłoń na swoim sercu i czuję że uderza nieco szybciej niebo mocniej kiedy stoję przy Niej.Posyłam jej ciepłe spojrzenie które odwzajemnia i upadam.Leżę na ziemi pełnej mokrych łez które przyklejają się do mojego ubrania próbuję je zrzucić ale z każdą próbą czepiają się mnie coraz bardziej.Co się dzieje?Gdzie ja jestem?Gdzie Ona jest?Zniknęła?Niemożliwe.Przecieram oczy i widzę rozmytą postać stojącą tuż za rogiem budynku na końcu ulicy.To Ona?Macha do mnie rzuca czymś w moją stronę ale nie jestem w stanie zauważyć co to jest.Ostatkiem sił próbuję wstać a kiedy mi się to udaje postać znika.Nie ma nikogo zostaje tylko kartka przyczepiona do kamienia z napisem:'Miałam być dla Ciebie tak samo jak Ty dla mnie lecz zniknąłeś tak szybko jak czas znika nieubłagalnie'. mr.lonely

mr.lonely dodano: 8 kwietnia 2014

Co się ze mną dzieje.Janek, oszalałeś.Kładę dłoń na swoim sercu i czuję,że uderza nieco szybciej,niebo mocniej,kiedy stoję przy Niej.Posyłam jej ciepłe spojrzenie,które odwzajemnia i upadam.Leżę na ziemi pełnej mokrych łez,które przyklejają się do mojego ubrania,próbuję je zrzucić,ale z każdą próbą czepiają się mnie coraz bardziej.Co się dzieje?Gdzie ja jestem?Gdzie Ona jest?Zniknęła?Niemożliwe.Przecieram oczy i widzę rozmytą postać stojącą tuż za rogiem budynku na końcu ulicy.To Ona?Macha do mnie,rzuca czymś w moją stronę,ale nie jestem w stanie zauważyć co to jest.Ostatkiem sił próbuję wstać,a kiedy mi się to udaje,postać znika.Nie ma nikogo,zostaje tylko kartka przyczepiona do kamienia z napisem:'Miałam być dla Ciebie tak samo jak Ty dla mnie,lecz zniknąłeś tak szybko,jak czas znika-nieubłagalnie'./mr.lonely

Niektóre sny nie powinny zostawać w głowach. Męczą  człowiek przeżywa je gorzej niż sytuacje  które mają miejsce w ciągu dnia. Zaczynam się bać siebie  swoich myśli i przyszłości. Jeśli rozwala mnie emocjonalnie nocne złudzenie to już naprawdę zaczyna być ze mną źle.

estate dodano: 8 kwietnia 2014

Niektóre sny nie powinny zostawać w głowach. Męczą, człowiek przeżywa je gorzej niż sytuacje, które mają miejsce w ciągu dnia. Zaczynam się bać siebie, swoich myśli i przyszłości. Jeśli rozwala mnie emocjonalnie nocne złudzenie to już naprawdę zaczyna być ze mną źle.

Przebiegam na czerwonym. nie lubię  ale zaczynam biec  nie myślę. ostatnio zdarza mi się nie myśleć  dzięki temu robię więcej  lepiej  szybciej  tak właśnie jest.    biegnę i wiem kurwa  że nie zdążę  nie myślę  po prostu muszę  nieważne. i nagle ta myśl  nie pamiętam kształtu twych ud  obojczyków  zapachu perfum i bioder. dokładnie w tej kolejności. nie pamiętam a z tą niepamięcią nogi zaczynają nieść nigdzie. szukam ławki  patrzę na ludzi jakby to oni nieśli ze sobą odpowiedź  fragmenty twojego ciała  ale nie.    zachodzę do sklepu szukam mleka. powtarzałaś  że domem dla butelki mleka jest lodówka i tu jest jego miejsce  w naszym domu  w naszej lodówce. chyba wciąż lubisz jego smak. nie wiem.

mr.lonely dodano: 6 kwietnia 2014

Przebiegam na czerwonym. nie lubię, ale zaczynam biec, nie myślę. ostatnio zdarza mi się nie myśleć, dzięki temu robię więcej, lepiej, szybciej, tak właśnie jest. biegnę i wiem kurwa, że nie zdążę, nie myślę, po prostu muszę, nieważne. i nagle ta myśl, nie pamiętam kształtu twych ud, obojczyków, zapachu perfum i bioder. dokładnie w tej kolejności. nie pamiętam a z tą niepamięcią nogi zaczynają nieść nigdzie. szukam ławki, patrzę na ludzi jakby to oni nieśli ze sobą odpowiedź, fragmenty twojego ciała, ale nie. zachodzę do sklepu szukam mleka. powtarzałaś, że domem dla butelki mleka jest lodówka i tu jest jego miejsce, w naszym domu, w naszej lodówce. chyba wciąż lubisz jego smak. nie wiem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć