|
nikt nie może ogarnąć co się dzieje w moim sercu czy tam w mojej duszy . jak można ogarniać osobę , która jednego dnia płacze i jest bliska załamania nerwowego , nie ma na nic ochoty i chodzi w starym dresie , jak drugiego dnia wygląda całkiem normalnie i śmieje się z byle powodu ? nie da się , nie można . ja sama siebie nie rozumiem , więc chyba nie powinnam mieć do nikogo pretensji . nawet do przyjaciół . / tymbarkoholiczka
|
|
|
bo wiesz , ja sobie tak myślę . na chuj wam te związki ? to durne wiązanie się z kimś . może mi to wytłumaczycie ? ja tego nie rozumiem . to same kłopoty . przecież bycie singlem jest zajebiste i można się zajebiście bawić na imprezach . no bo pomyśl , do czego potrzebny byłby ci teraz chłopak ? no do niczego . dobra , te związki i statusie na fejsie wam mogę jeszcze wybaczyć . ALE ŚLUB ? po co ludzie w ogóle biorą ślub ? ale ja się cieszę , że jestem sam . / haha , kolega ; **
|
|
|
kaj idziesz jak cima ?! / pewien osobnik ! yhyhyhy .
|
|
|
Uciekam daleko gdzies od tych problemow nie chce pamietac nawet czemu, zapomne o sytuacjak raniacych me serce zaczne zyc znowu lecz nie na papierze. Chce odkryc ten swiat ktory jest za wielkim murem zbuduje swiat pomyslisz o mie ' duren ' lecz ja znam siebie znam swoje mozliwosci, mozesz mnie pobic polamac kosci lecz ja sie podniose bede walczyl o swoje, i moze powiesz o mnie gnojek to jeszcze sie zdziwisz gdy bede na szczycie na prosta droge wykieruje me zycie. Zalatwie wszystko co dla mnie wazne pokarze ze kocham ze zyje i pragne byc tylko przy Niej i dawac jej szczescie, obejme ramieniem, bede pisal wiersze, w tym zwiazku nie chodzi o gesty na pokaz chce udowodnic ze potrafie kochac zapewnic szczescie i bezpieczenstwo choc moje zycie to jedno wielkie przeklenstwo to ja jej pokarze ze mam wielkie serce ze kocham szczerze. I nie pozwole wam tego zniszczyc za bardzo zalezy zeby dzis odpuscic stanac z boku i patrzec jak ktos ja zabiera burzy ten maly swiat w ktorym zamknieci jestesmy Ty i ja...
|
|
|
Bo jeśli żyć tu bez Ciebie, to ja już nie chcę żyć. I czasem 'później' może okazać się za późno.
|
|
|
jak się wtedy zachowałam ? przyjebałam szczęściu w mordę . przyjebałam , choć przyszło do mnie , usiadło na kanapie i słodko się uśmiechało , odrzuciłam je choć było na wyciągnięcie ręki . / tymbarkoholiczka
|
|
|
przez te kilka miesięcy doszłam do wniosku , że naprawdę bardzo mocno można tęsknić za czyjąś ciszą . / tymbarkoholiczka
|
|
|
czasem zachowujesz się tak , że nie mam pojęcia czy walczyć o ciebie , czy może lepiej zapomnieć . gdybyś dał mi choć jedną , małą wskazówkę , gdybyś wreszcie zdecydował się czego tak naprawdę chcesz , byłoby mi dużo prościej . bo wiesz ? ja w tym całym dziwnym układzie czuję się jak pionek , jak pierdolona rzecz , którą manipulujesz kiedy coś ci nie wychodzi w życiu . / tymbarkoholiczka
|
|
|
minął rok , zależy mi już zupełnie na innej osobie , ale wciąż czasem , gdy z nudów czytam pamiętnik z tamtego okresu , skaczę przez kałuże w deszczu , jem chupa chupsy czy przechodzę przez ten park , myślę , że moglibyśmy jeszcze wszystko naprawić . mimo , że nie myślę już o tobie w nocy , że nie płaczę na naszych piosenkach , że twoje imie nie jest czymś na dźwięk czego serce mi pęka na pół . gdy przypominam sobie to wszystko przez co przeszliśmy , jak dobrze nam było ze sobą i jak bardzo o nas walczyłam , myślę , że gdybyśmy spróbowali po raz kolejny byłoby dobrze , może nawet lepiej . to chyba znaczy , że byłeś kimś wyjątkowym , czyż nie ? i chyba już do końca życia będziesz miał specjalne miejsce w moim głupim sercu . / tymbarkoholiczka
|
|
|
była tak zaślepiona jego osobą , że jego największe wady brała za zalety , bez których w życiu by się w nim nie zakochała . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|