 |
Stało się to. Uzależniłem się. Michał ty ćpunie. Nie mogę sobie poradzić z najmniejszą rzeczą, bo brak mi Ciebie. Jestem sparaliżowany i niepełnosprawny bez Twoich rąk. Tak po prostu nie potrafię nic zrobić, wszystko wylatuje mi z rąk i nie wiem nic. Bo każda linia papilarna na Twojej dłoni, każde Twoje DNA to moja mapa jak mam żyć, oddychać i istnieć. Tylko one pokierują mnie w stronę szczęścia i tam odnajdę sens swojego życia. Ale mogę wołać do tego kolorowego nieba żegnającego Słońce, że pragnę Twej obecności, a ryk morza odda szaleńcze krzyki mojej zamkniętej duszy, ale Ty nie usłyszysz. Cisza niedomówień zagłusza moje słowa, a zdarte usta zapadają się to coraz dalej zapominając słów. Jedynie oczy niczym wulkan wybuchają i wylewa się z nich lawa gorących łez. Czy koniec mojego świata właśnie nastąpił? Czemu ktoś zrobił nasz kalendarz i skończył go na dniu dzisiejszym? Przecież mieliśmy wiecznie trwać.
|
|
 |
nie ogarniam tych wszystkich słodko-pierdzących lasek . co wy sobie myślicie ? jak pierwszy lepszy cwaniak wsunie wam język w usta , w tańcu ugniecie kilka razy tyłek , włoży wam ręce pod bluzkę , to czujecie się w jakiś sposób dowartościowane ? weźcie pomyślcie nad swoim życiem . kiedyś te wasze sterczące cycki nie będzie w stanie ogarnąć nawet stanik za kilka stów . ta wasza dobra dupa z czasem przestanie być zajebista , a tych zmarszczek na waszych pięknych mordkach nie pokryje żaden fluid . zamierzacie spędzić swoje najlepsze lata dając dupy w dyskotekowych ubikacjach na weekendowych imprezach ? ja tylko chciałabym posłuchać tego , jak opowiadacie swoim wnukom o waszej młodości . / ransiak
|
|
 |
- Żono moja! - Mężu mój, ja Cię nie kocham, boś Ty chuj.
|
|
 |
Czego się spodziewać po tak prostej jednostce społecznej pozbawionej inteligencji.
|
|
 |
- jak sądzisz? - a co ja kurwa sąd ostateczny?
|
|
 |
jebiesz tanimi perfumami, zdziro.
|
|
 |
- wylizałbym twoją muszlę - od tego mam domestos, ale dzięki za chęci.
|
|
 |
Wzruszyłabym się, ale szkoda tuszu.
|
|
 |
Miłość to najgorsza choroba - od razu kładzie do łóżka.
|
|
 |
Jaraj sie przystojnym i dobrze ubranym chłopakiem. Cierp, że nie umie zrobić najprostszej czynności domowej.
|
|
 |
Dlaczego nie urodziłam się kilkadziesiąt lat temu, kiedy muzycy byli autentyczni, zaskakiwali swoimi tekstami i nie musieli być przystojni, by ludzie ich uwielbiali?
|
|
 |
- jak masz na imię? - sraczka. - o, rzadkie imie.
|
|
|
|