 |
świat ma w dupie jak układa się Twoje życie. / nieracjonalnie
|
|
 |
odsunięte drzwi od szafy ukazują rąbek szarej bluzy, przecież już tak dawno miałam pozbyć się twoich ubrań, nadal za wymówkę biorę to że są na najwyższej z półek. ulubiony kubek, z resztką zimnej kawy, postawiony na krawędzi parapetu, gdy w pośpiechu wtorkowego ranka wychodziłeś do pracy, stoi, czekając ze mną z nadzieją że wrócisz. trzymam w dłoni zapalniczkę, wysuwam fotografie spod łóżka, które co noc zbierają moje łzy, z zamiarem spalenia ich. zamiast tego, zapalam kolejnego papierosa. znów mam chęć wyjścia z domu, przekręcenia kluczyka w zamku dwa razy i przez przypadek zgubienia ich, zostawiając włączony gaz, żelazko i prostownicę. ubraniu najwygodniejszych adidasów i pójścia byle gdzie. wrzuceniu telefonu do Warty, zatopieniu jego, tak samo jak własnych uczuć. absurd. tak byłoby lepiej, ale zbyt bardzo obawiam się życia, takiego zupełnie bez ciebie. / slaglove
|
|
 |
Od trzech lat mam w zwyczaju zasypiać ze łzami na policzkach, śnić tylko o osobie, która nigdy nie będzie mogła być przy mnie, budzić się każdego kolejnego dnia w tak samo pokaleczonym świecie i nie zauważać żadnych zmian. Od trzydziestu sześciu miesięcy mam Go w sercu i żadnej siły, by z tym walczyć. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jak mógł zapomnieć? Odstawić mnie i wszystkie wspomnienia w ciemny kąt, zerwać kontakt i ukrywając w dłoniach twarz zrzucić całą winę na mnie. Tak jest łatwiej? Zranić kogoś i milczeniem próbować koić ból? Uwierz, tak się nie da. / nieracjonalnie
|
|
 |
racja, są rzeczy, które nas różnią, ale, kurwa, mówiliśmy, że przetrwamy to../nieracjonalnie
|
|
 |
nie chcę tych chorych myśli, tego ciągłego wmawiania sobie, że to życie się polepszy../nieracjonalnie
|
|
 |
nadal jestem zazdrosną egoistką. nadal jestem uzależniona od kawy, papierosów, dobrego piwa i męskich perfum. nadal zdarza mi się płakać. prawie nic się nie zmieniło. oprócz tego, że codziennie budząc się myślę o Tobie, a wieczorem pragnę abyś był obok mnie.
|
|
 |
Przecież walczę, zrozumcie - staram się. Od kilku tygodni w kółko powtarzam "Jestem silna, wytrzymam to", w głowie co chwila pojawiają się myśli, które próbują przegonić wspomnienia siedzące tam od przeszło roku.. Nie jest łatwo, nigdy nie było. Boję się przyszłości, świadomie okazuję swój strach, swój lęk przed tym czego jeszcze nie znam, a co może boleć równie mocno jak Jego odejście.. / nieracjonalnie
|
|
 |
12:39 '-Masz wątpliwości..?' - Nie mam pewności...
|
|
|
|