 |
po nim zostało mi kilka wspomnień i ten nieustający ucisk w klatce piersiowej, przypominający o sobie dobitniej przy każdym wdechu. boli miejsce, w którym kiedyś żyło serce. / smacker_
|
|
 |
ja się pytam grzecznie. KTO MI KUPIŁ PLUSIKA ?! :O
|
|
 |
a dzisiejszej nocy - chcę usłyszeć dźwięk przychodzącej wiadomości, powoli otwierając zaspane oczy uśmiechnąć się nieśmiało na widok Twojego imienia. / nieracjonalnie
|
|
 |
Rozkochują, ranią i odchodzą. Sprawiają nam ból, czasami tak cholernie silny, że żadne tabletki nie potrafią go ukoić.. Wylewamy miliony łez, cierpimy na bezsenność, stajemy się coraz słabsze. Ale nie odchodzimy od Nich. Trzymamy się usilnie Ich ramion ze świadomością, że ich nagłe odejście może zakończyć nasze życie . . Tak, kurwa.. Mężczyźni - kochamy Was.. / nieracjonalnie
|
|
 |
nie pytaj o czym myślę, bo cholernie pewne jest to, że znienawidzisz mnie jeśli odpowiem. / smacker_
|
|
 |
|
czasem żałuję swojej decyzji. a czasem stwierdzam, że była ona odpowiednia. bywa, że za Nim tęsknię, ale jest też tak, że Jego obecność byłaby zbędna. pragnę żeby Mnie dotknął, później brzydzę się każdego gestu z Jego strony. oczekuję Jego pocałunku, potem odpycham Go od siebie. mam zmiany nastroju i różne chęci, ale jedno jest pewne - kochać nie przestanę. [ yezoo ]
|
|
 |
gdybym miała napisać mu co myślę, i pisać w przekonaniu, że tego nie wyślę, a później jednak nacisnąć enter - wolałabym skoczyć z mostu, mniej by bolało. / veriolla
|
|
 |
nie mów do mnie słowa 'przepraszam', lub 'żałuję' - bo to jedne z tych słów, które w moim słowniku są pod zakładką 'najbardziej fałszywe'. / veriolla
|
|
 |
'siemandero,robisz coś?'-usłyszałam,po odebraniu telefonu. 'na drutach; - odpowiedziałam, gryząc długopis i siedząc przy oknie. 'wpadnę, do Ciebie' - oznajmił. 'spoko,czekam. lodówka tam gdzie zawsze' - odpowiedziałam. 'to dobrze, bo głodny jestem' - powiedział, rozłączjąc się. niby zwykła rozmowa ukazująca codzienność, ale również uświadamiająca mi jak bardzo znam swoich przyjaciół. / veriolla
|
|
|
|