|
*Nie bądź jedną z biegających, walczących mrówek. Bądź butem.*
|
|
|
Ja będę wierzyć póki mi się nie znudzi. Nikt mi nie będzie mówił co mam spisać na straty, a co jeszcze nie. Codziennie sytuacja jest inna, karty się zmieniają, a my się powoli uczymy grać w tę grę. Nie?
|
|
|
A wszystko to przyjmuję z dziwnym jak na moją dość wybuchową osobowość spokojem. Po prostu wszystko po mnie spływa, ścieka ze mnie, płynie. Panta rei, kurwa.
|
|
|
“Jeszcze jedno szaleństwo. Maleńkie ziarenko na szczycie ogromnej góry szaleństw.”
|
|
|
*Mnie nie wolno umierać. Nie jestem upiorem, tylko wspomnieniem o sobie, trwożliwym zwierzeniem królewny o zielonym spojrzeniu.*
|
|
|
Powiedz mi jeszcze. Co tam u Ciebie. Opowiedz dokładnie, ze szczegółami. Bo tęsknię.
|
|
|
Nie płacz nad czymś, co nie płacze nad tobą.
|
|
|
*Tak na prawdę to cholernie boli mnie to, że nasza znajomość tak szybko straciła sens, że już nie gadamy ze sobą tak, jak kiedyś godzinami o wszystkim..*
|
|
|
*Jeszcze o tym nie wiesz, ale życie nie musi być takie ciężkie. Może lubimy ból. Może tak po prostu jesteśmy ukształtowani bo bez tego może nie czulibyśmy tak na prawdę że żyjemy. Jak to szło.. Po co wale się młotkiem po głowie? Bo jest tak przyjemnie, kiedy przestaje.*
|
|
|
Mam w głowie jedną wielką pralkę, a wirowanie jest nastawione na najwyższe obroty.
|
|
|
“Marzenia zawsze prowadzą do rozczarowania, dlatego naszym wspólnym marzeniem jest nie mieć marzeń.”
|
|
|
|