|
Czasem zastanawiam się co byłoby gdybym nagle zniknęła. Całowałbyś inne usta, szukałbyś spokoju w innych ramionach, dotykałbyś opuszkami palców innego policzka, codziennie widziałbyś inny uśmiech, słyszał inny głos. Potrafiłbyś tak?
|
|
|
ostatni raz przytul ,ostatni raz złap za moją dłoń .. ostatni raz daj się przytulić ,ostatni raz daj mi swoją dłoń .. ostatni raz ..
|
|
|
w tamtym dniu ,w którym nasze drogi były już tak blisko siebie..
wpadłam w panikie,Twój brat bił się ,wołałam Was ,potrzebowałam
wsparcia ,byliście wszyscy na miejscu ,gdy tłumy się rozbiegły
byłam pewna,że to koniec.. uspokoiło się . Zobaczyłam jego ,siedzącego
nad kimś ,krzyczał ,chciał chusteczki ,w głosie wyczuwałam strach i lęk
,kiedy podbiegłam ,zobaczyłam Ciebie.. leżałeś ,Marcin wyciągnoł do mnie
rękę,była cała w krwi.. chciałam tylko płakać ,bić i krzyczeć ,obwiniałam
się ,to ja WAS tam ściągnełam ! Kiedy zabierali się na sygnale ,nie wiedziałam
co czuje.. strach ,lęk .. nie wiedziałam co robić .. płakać ,krzyczeć ,wspierać
innych.. ?! Uciec ,uciec jak najdalej..
|
|
|
nawet nie wiesz jak trudno jest nie myśleć o tobie wieczorami... gdy leże w łóżku i wyobrażam sobie co by było gdyby... może nie potrzebnie robie sobie nadzieję. Ale to właśnie ona podtrzymuje mnie na duchu... Co po chwilę patrząc na telefon czy nie ma chociażby jednej wiadomości. chociażby głupiego 'co tam?' chciałabym żeby to wszystko było jak dawniej... żebyś był.
|
|
|
Kiedy traci się osobę, którą się kocha, sen przestaje być ukojeniem, a noc posuwa się do kolejnej udręki. Barwy i ich odcienie nie mają znaczenia, jedzenie przestaje smakować i istnieć w odróżnieniu od czterech ścian i kołdry, by przykryć złość, żal do siebie, do istnienia, tęsknotę
|
|
|
Owszem, nie zawsze jest łatwo.Bywają kłótnie, ciche dni, przykre sytuacje,chwile zwątpienia. Dopiero potem uświadamiaszsobie jak bardzo kochasz tę drugą osobę i mimowszystkich przeciwności losu, mimo tego co ludziepowiedzą - Ty nadal chcesz z nią być i wiesz, żetylko z tą jedną osobą możesz być szczęśliwytak naprawdę.
|
|
|
Bo tak na prawdę nikogo nie obchodzi przez co przeszedłeś. I nikt nie chce wiedzieć jak dużo w życiu przecierpiałeś
|
|
|
To tak bardzo boli. Kiedy nie masz kontaktu z kimś kogo kochasz ponad życie. Wiesz, że się dobrze bawi, bez Ciebie, z kolegami, czy nawet z dziewczynami. Zastanawiasz się wtedy czy o Tobie myśli. Chociaż przez chwile. Łudzisz się że do Ciebie napisze, mijają godziny i nic. Pustka. Totalna pustka. Czujesz się źle, bo wiesz ze tylko on Cie uszczęśliwi. Bez niego nic nie możesz zdziałać..
|
|
|
Jestem ciekawa jak osoby dla mnie bliskie zareagowałyby na wiadomość o mojej śmierci, jestem ciekawa czy ktoś by się mną w ogóle przejmował, jeśli bym nie odpisywała na ich esemesy, nie odbierała telefonów czy chodź by nie widywała się z nimi, jestem ciekawa ile osób by za mną tęskniło, gdybym wyjechała gdzieś na kilka lat albo może na zawsze? Wiem tylko, że policzę te osoby na palcach jednej ręki.
|
|
|
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Go ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też " jesteś w moim życiu zbędny "- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój..
|
|
|
Chciałabym z czystym sumieniem spojrzeć ci w oczy, uśmiechnąć się, oraz głośno i całkowicie szczerze oznajmić, że już mi nie zależy.
|
|
|
I chyba wiem co na koniec Ci powiem. Powiem, że życzę Ci szczęścia, i że tak trudno będzie mi nie pamiętać.
|
|
|
|