 |
Błagałam, zawodziłam, rozpaczałam nad wszystkim, co nie zostało powiedziane.
|
|
 |
awaria na linii moje serce - jego serce.
|
|
 |
nie chce mi się nic, zwłaszcza żyć.
|
|
 |
Panie Boże, spraw, żeby jego nieobecność nie bolała tak bardzo...
|
|
 |
chyba teraz moja kolej na brak czasu. poczekam, aż zatęsknisz.
|
|
 |
może właśnie dlatego to tak boli. bo nigdy tak naprawdę Ciebie nie miałam, a na dodatek Cię straciłam.
|
|
 |
Ty mi w moim życiu wystarczysz. Mam Ciebie - mam wszystko.
|
|
 |
I jeśli jeszcze raz powiesz mi, że On nie jest mnie wart, to nie ręczę za siebie. Może ja nie mam wysokich wymagań?!
|
|
 |
Na powiekach krople rosy...tak bardzo przypominają nocne łzy...
|
|
 |
Każdego dnia zastanawiam się, ile jeszcze razy pomyślę, że Cię kocham...
|
|
 |
Najważniejsze teraz dla mnie to to, aby uwolnić się od ciążących wciąż wspomnień.
|
|
 |
Dziękuję, że dzięki Tobie poznałam smak prawdziwej porażki.
|
|
|
|