 |
usiadła na brzegu piaskownicy i pijąc tanie wino prosto z butelki, oszukiwała samą siebie, że wcale jej nie zależy. nie po raz kolejny. nie, znów za bardzo. / abstracion
|
|
 |
dzisiaj zrozumiałam, że świadomość bycia nikim od samego początku jest znacznie lepsza, niż złudne nadzieje i te rozpaczliwe rozczarowania w rezultacie własnej naiwności. / abstracion
|
|
 |
będę nieśmiało stąpać po tym niepewnym gruncie, zwanym ziemią. ze złudną nadzieją, że kiedyś poczuję szczęście rozrywające moje wnętrze, doszczętnie. / abstracion
|
|
 |
czucie się nijaką, zbędną, niczyją, żyjącą tylko po to, aby zużywać powietrze, nie daje powodów nawet do mimowolnego uśmiechu. / abstracion
|
|
 |
kilkuletnie dziecko ma większy szacunek, do swoich zabawek, niż ty do kobiet./ abtracion
|
|
 |
będę oszukiwać samą siebie, że jestem szczęśliwa dopóki w to nie uwierzę. plastikowe szczęście, jest lepsze niż żadne. / abstracion
|
|
 |
ale to życie jest beznadziejne. najpierw czuję się nieszczęśliwa, a gdy już spotka mnie to nieoczekiwane szczęście, za bardzo się martwię jego końcem, żeby móc się nim swobodnie cieszyć. - beznadzieja. / abstracion
|
|
 |
wolę, żebyś nie był nigdy, niż masz być przez chwilę, a później zniknąć. - szkoda, że ci tego nie potrafiłam powiedzieć, w twarz, kiedy jeszcze nie było za późno. / abtracion
|
|
 |
bo świat bez mężczyzn byłby pełen grubych, szczęśliwych kobiet. (; / abstracion
|
|
 |
Mam propozycje. Idź do biedronki, połóż głowę na wadzę i wciśnij 'burak'.
|
|
 |
pośmiejmy się z filmików na youtube, posłuchajmy reggae, zatańczmy! pozwól mi Cię zakręcić, zrób wszystko by było tak jak dawniej! poszukajmy słońca w chmurach, całujmy się przy blasku księżyca! bądź.
|
|
 |
I don't want to be afraid...
|
|
|
|