|
Gdy w pewnym momencie twojej codzienności potrąci Cię na przejściu dla pieszych samochód, połóż się leniwie na ulicy, roześmiej się życiu w twarz i powiedz, że i tak jesteś dzisiaj senny
|
|
|
Są takie noce, kiedy człowiek dobiega trzydziestki, a życie zdaje się kończyć. Masz wrażenie, że już nigdy go sobie nie ułożysz, że już nikt nigdy cię nie pocałuje.
|
|
|
Tak, jakby w miłości mogło się wybierać, tak jakby to nie był piorun, który strzela w ciebie i zostawia cię zwęglonego na środku patio.
|
|
|
Nie kocham nikogo i obijam się, nie usiłuję ganiać za rozrywkami ani ukrywać prawdy, życie to jedno wielkie bagno, a każdy przebłysk świadomości jest katorgą.
|
|
|
Kiedy ma się 20 lat, to klęska jest jeszcze przygodą. Ale 10 lat później wygląda ona jak stara prostytutka i jest tak samo nie do zniesienia jak jej zapach i obecność.
|
|
|
Bo dziś wiem już, że często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić - nieraz na zawsze.
|
|
|
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty“, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
|
|
|
Nie istnieje coś takiego, jak pewny grunt. Od tego jest system kumplowski. Ważne, aby znaleźć ludzi, którym się ufa. Kogoś, kto wyciągnie cię z dowolnej dziury. Linę można rzucić każdemu. Ale od tej osoby zależy, czy i jak ją złapie. W końcu i tak trzeba się do kogoś przywiązać. Tylko w ten sposób można przeżyć.
|
|
|
Ja nie mogę być zawsze tym, który wykonuje pierwszy krok. Trochę więcej takich kroków i odejdę
|
|
|
Skąd mamy wiedzieć jak dużo jest 'zbyt dużo' i 'zbyt wcześnie'?
Zbyt dużo informacji?
Zbyt dużo przyjemności?
Zbyt dużo miłości?
Zbyt dużo wymagań?
I kiedy tego wszystkiego jest zbyt dużo na nasze siły?
|
|
|
Głód uczucia, głód największej złudy, kuszącej eksplozji i szaleństwa doprowadzonego do absurdu dopadł mnie i powalił na kolana. Cóż – mówią - najtrudniej uleczyć się z miłości, która przyszła nagle. Jeśli była szaleństwem, bólem, nie da się jej usunąć, tak jak migdałków.
|
|
|
człowiek powinien mieć kogoś obok siebie, żeby mu demonstrować, jaki to jest niezależny i samodzielny.
|
|
|
|