 |
Chcę umieć latać i zagłębiać się w chmurach,
podcinać skrzydła tym, którzy mówią, że to bzdura.
|
|
 |
Zabierz mnie stąd, nie chcę omijać szczęścia
lecz gdy otwieram oczy widzę tylko przepaść.
|
|
 |
Dożylnie fatalizm w największych dawkach
|
|
 |
Podnieś się złap napęd a wnet rozwiniesz tu skrzydła
|
|
 |
kiedy myślisz, że jesteś już bezpieczny
one stoją za rogiem i chcą ci przypieprzyć
Trzy słowa - uważaj możesz żałować:
nigdy, zawsze, na pewno
pułapka gotowa!
|
|
 |
To życie ziomek jeszcze nie raz cie kopnie
ważne by zdać i nie obsrać sie w spodnie
|
|
 |
Pod odkrytym niebem możliwości wiele.
Życie słodkie nie jest nie myl go z karmelem
|
|
 |
Też chciałbym stąd uciec zostać incognito w tłumie uczyć sie od innych rzeczy których nie rozumiem
|
|
 |
oddaj mi tlen, ja wciąż duszę się spojrzeniem, krwawię, choć nie mam kutych ran na ciele, czasem zamiast po ziemi chcę iść prosto w ziemię i ustąpić ci miejsca w tym brutalnym świecie
|
|
 |
Wiem napewno istnieje granica ucieczki
W pewnym momencie musisz stanąć i życie ulepszyć
|
|
 |
Wiem, po co żyję, po co tu jestem
By znaleźć szczęście i dać komuś szczęście
|
|
 |
bo przecież liczy się wnętrze. Masz zajebistą wątrobę .I takie seksowne lewe płuco. ♥
|
|
|
|