 |
Czy ja kiedyś z siebie wyrosnę?
|
|
 |
biorę życie pełną garścią, inaczej nie warto.
|
|
 |
Stoję na stacji Miłości.Nowa. Czekam i marznę.
|
|
 |
Nie można tkwić uparcie w swoim kącie Lasu, czekając, aż inni do nas przyjdą. Czasem trzeba pójść do nich
|
|
 |
Cnota - jak zapałka - służy tylko raz...
|
|
 |
Nie zamierzam cię truć pigułkami ze słów
|
|
 |
Czuję, jak rosną ci kości wszystkich nieprzyzwoitości
|
|
 |
Truskawka ma łańcuch hekso- jakiś, człowiek ma diplo-. Niesamowite.
|
|
 |
świat przestał się obracać. wstrzymała oddech... cisza
|
|
 |
dopóki jest szarlotka, jest po co żyć. bo potem już nie
|
|
 |
nadczłowiek ma swoje prawa. śmiertelnicy, usuńcie mi się z drogi
|
|
|
|