 |
Może wejdziesz do łóżka? Porozmawiamy.
|
|
 |
warto próbować... pomimo ran..
|
|
 |
wszystko, co mam i co dał mi świat noszę w sobie, by kiedyś Ci dać..
|
|
 |
choć mówią, że nie mamy szans, ciągle wierzę, że jest jeszcze na nas czas..
|
|
 |
to nie tak, że jestem nieśmiała.. po prostu uznałam, że fakt, że podobasz mi się najbardziej na świecie, nie będzie Ci nigdy do niczego potrzebny..
|
|
 |
'nie wolno Ci się bać.. wszystko ma swój czas..'
|
|
 |
Nie tylko Ty chciałbyś być teraz gdzie indziej, patrzeć ponad horyzont bez stresu i ciśnień."
|
|
 |
Jeżeli ktoś chce, żebyśmy byli częścią jego życia, zrobi dla nas miejsce. Nie musimy o nie walczyć.
|
|
 |
Zmieniona perspektywa, powiększona źrenica. Zegar wciąż tyka, sekundy odlicza. Kolej rzeczy nie znany, wódką polewany. Pewnie myślisz, że mam wyjebane, nie przejmujesz się moim stanem. Kodeinę łykam, ciężko oddycham. Nie żyje, już nawet nie istnieje tylko wegetuje
|
|
 |
Z jednej strony pamiętam te wszystkie chwile, coś jakby mu trochę na mnie zależało, a teraz jest tak jakby mnie nie było.
|
|
 |
Może Twoja obojętność po tym wszystkim powoli zabija we mnie człowieka, ale mimo to nie chcę innego mordercy.
|
|
 |
Wiesz ta cała miłość jakby była przereklamowana, w sumie męczę się mam dość, lecz czuję, że to kara za te puste obietnice i setki daremnych starań.
|
|
|
|