|
Choć nie przyjaźnimy się ze sobą prawie rokto ja wziąż mam nasze zdjęcia. Nie mam siły ich usunąć. Tęsknie. Zawszystkimi przepłakanymi nocami w jej towrzystwie. Za wszystkimidzikimi jazdami. Za tym że byłyśmy ze sobą tak cholernie zrzyte. Zatym że nigdy nie pozwoliła aby stała mi się jakakolwiek krzydwa. Zatymi chwilami kiedy płakałyśmy ze śmiechu do bólu brzucha. Za to żepotrafiłaś podejsc i wyjebać każdemu kto choćby tylko krzywo na mniespojrzał nie mówiąc już o jakimkolwiek negatynwmu określeniu wkierunku mojej osoby. Za tym ze jeżeli nam obydwóm podobał się jakiśchłopak ty zostawiałaś go dla mnie jak tylko zauważyłaś błysk w moichoczach jaki pojawiał się gdy tylko go ujrzałam lecz zawszepowtarzałaś 'jak ją skrzywdzisz to Cię zajebie'. za tym zepotrafiłysmy w lato przesiadywać całą noc na podwórku słuchaćdołujacych piosenek aż do świtu. Ale teraz już nas nie ma. Nie manaszej przyjaźni. Nienawidzimy się.spójrzmy prawdzie w oczy. boli.cholernie. /
kasiekowska
|
|
|
Poskromić wiatr, dogonić go i złapać tak... /;*
|
|
|
Tylko dziecko potrafi wbić patyk w ziemię, nadać mu imię i pokochać.
|
|
|
Gdzieś.... w świecie marzeń... daleko od rzeczywistości.
|
|
|
Uczę się żyć tym, co mam.
|
|
|
zamknięta w kropli dźwieku, tańczyła śmiejąc się.
|
|
|
bawię się w berka z marzeniami.
|
|
|
kiedy niemożliwe staje się możliwym.
|
|
|
Naiwna. myślałam ze wszystko może być różowe, jeśli tylko się chce.
|
|
|
miligram szczęścia, tona złudzeń.
|
|
|
|