|
ja udawałam orgazm, ty miłość.
|
|
|
lata? nie licz ich, nie liczy się nic dzisiaj, tylko ty.
|
|
|
sto lat sto lat, niech żyje nam. baw się, tańcz, tylko nie przesadzaj z winem tam. sama wiesz najlepiej co jest ci winien czas, dałaś już tyle, możesz zacząć życie brać.
|
|
|
nad sobą mam sufit i niewiele więcej.
|
|
|
jak ty to robisz, przez ciebie tracę każdy oddech.
|
|
|
czuję, że jesteśmy wystarczająco blisko.
|
|
|
pod koniec swojego życia, chciałabym się dowiedzieć, kto się we mnie kochał.
|
|
|
jeśli są w tym granice, spróbuję je przekroczyć.
|
|
|
podnosisz moje serce, kiedy cała reszta mnie jest na dnie.
|
|
|
|