 |
Nie spałeś za dobrze? Bierz te leki na sen. Masz dzisiaj zjazd chłopcze? Energetyk i leć. Zajaraj na rozpęd cztery pety i niech. Widzą Cię jak wsiadasz do “Bety 5”.
|
|
 |
Nie wyrwę kartek z kalendarza, nie cofnę czasu. Nadal pamiętam wszystko choć minęły lata.
Mam te obrazy przed oczami.
|
|
 |
Rany kurwa tak głębokie, których nigdy nie uleczę bo pamiętam ten strach i wrzaski, łzy w oczach gdy bałem się spać, i te trzaski po nocach. Łzy matki i rozpacz i ta wielka niemoc.
|
|
 |
Cale miasto ma mnie w garsci. Brakuje ust, ktore chcialyby mowic tym samym jezykiem. Wracam do czterech scian, pustego intelektualnie pokoju, i zaden koc, zaden cieply kolor nie zastapi mi ludzkiej rozmowy. Do cholery, co jest nie tak, ze musze byc tutaj dzisiaj sama. / nieracjonalnie
|
|
 |
Między nami stoją kilometry, nie wygramy z nimi łatwo niestety.
|
|
 |
Mówisz jaki jestem, a nic nie wiesz o mnie. Nie wiesz o czym chce zapomnieć w jakiej jestem formie.
|
|
 |
Palę za sobą mosty - nie wiem czy to dobrze. Palę za sobą mosty - nie wiem czy to mądrze,
ale nie chce mi się z niektórymi gadać. Ich sprawa ich bałagan w ich układach - odpadam!
|
|
 |
Był koleżka, za którego mogłem skoczyć w ogień. Myślałem, że on też by za mnie skoczył w ogień, ale coś mu odjebało i kurwa myśli że jest Bogiem.
|
|
 |
Something that we'd die for it's our curse. Don't cry about it.
|
|
 |
Wtedy można wierzyć, jak się przeżyło coś pięknego. Jakąś chociaż jedną chwilkę. To potem człowiek goni i goni, jeszcze raz chce złapać za rękę. A tak? Tak nie za czym. I wtedy chce człowiek tylko uciec... I jedno wie, że nie ma dokąd i nie ma po co. A najgorsze, że nie ma za czym. — Marek Hłasko
|
|
 |
Dobre słowo czasem trudniej znaleźć w życiu jak pięćdziesiąt złotych na ulicy. — Marek Hłasko
|
|
 |
Gdzieś pomiędzy kolejnym kieliszkiem wódki, wspominam Ciebie. Chciałabym widzieć w twoich oczach, zamiast obrazu tamtej dziewczyny siebie. Brak rozwiązania, które jest rozwiązaniem. Choć jedyne co dzisiaj myślę, to to, że nie długo stąd zniknę.
|
|
|
|