 |
Człowiek nie został stworzony, by zrozumieć życie, ale żeby je przeżyć.
|
|
 |
Gdy pokłócisz się z osobą na której ci zależy każdy dzień trwa jakby miesiąc. I ta nadzieja i niepokój czy wszystko wróci do wcześniejszego stanu.
|
|
 |
Bardzo trudno jest przemilczeć to, na co brakuje słów...
|
|
 |
Cyniczny uśmiech bywa parawanem załzawionych oczu.
|
|
 |
Paradoks mężczyzny - chciałby dużo zarabiać, żeby imponować kobietom, a jednocześnie chciałby znaleźć kobietę, której nie imponują pieniądze...
|
|
 |
Kiedy wszystko zaczyna się w życiu układać, wtedy trzeba być najbardziej ostrożnym i pełnym pokory.
|
|
 |
Nie trać nigdy cierpliwości; to jest ostatni klucz, który otwiera drzwi.
|
|
 |
Zakochąnie jest łatwe, a bycie w związku jest wyzwaniem.
|
|
 |
Moim największym marzeniem jest możliwość zasypiania przy Tobie i budzenia się, widząc Twoje rozłożone ciało na śnieżnej pościeli obok mnie, już zawsze,codziennie, móc wpatrywać się w Ciebie bez opamiętania i głaskać zapamiętany zapach skóry. Budzić się nawet w nocy kilka razy, aby sprawdzać czy jesteś i czuwać nad Tobą, robić sobie śniadania do łóżka, łaskotać się nad ranem i budzić sąsiadów nieopanowanym śmiechem szczęścia, kochać się nocą najprawdziwszą miłością, udowadniać sobie na każdym kroku, że to jest naprawdę to, czego szukaliśmy i odnaleźliśmy w swoich sercach, łapać Cię za dłoń,kiedy się boję i wtulać się w Ciebie gdy coś mnie boli. Wspierać się a w kłótniach trzaskać drzwiami, by zaraz wrócić i całować się namiętnie rozrzucając wszystkie ciuchy po całym mieszkaniu. [ longing_kills ]
|
|
 |
- Kochasz ja?
-Kocham..
-I odchodzisz dlatego, że łatwiej jest odejść niż walczyć o to czego się pragnie?
|
|
 |
Szłam ulicą, wiatr rozwiewał poły mojego swetra. Próbowałam się nim owinąć ciaśniej, ale w końcu dałam za wygraną i pozwoliłam, by wirował wraz z powietrzem. Chciałam tak jak on wyrwać się i odlecieć gdzieś daleko. Czułam się nikim w tym wielkim świecie, kolejnym nic nie znaczącym istnieniem, które nie umie się cieszyć z każdego daru zsyłanego z nieba. Zamiast tego woli przeklinać zły los, płakać w poduszkę, pogrążać w rozpaczy. Nie każdy odpowiednio przystosował się do życia, niektórzy po prostu nigdy nie pasowali do tego świata, gdzie każde cierpienie jest jak ciężar na plecach, który przygniata do ziemi i nie pozwala oddychać. Przeszłam przez drogę nawet nie patrząc, czy coś jedzie. Było mi to obojętne. Dawno temu przestałam wierzyć, że gdzieś za rogiem czeka mnie szczęście. Zmierzałam donikąd. [ dustinthewind ]
|
|
|
|