 |
|
Każdy dzień sprawia że mam ochotę zdechnąć.
|
|
 |
|
i wiesz mała... wiezr w UFO, reinkarnacje i karme. Wierz w slepy los i przeznaczenie. Wierz w to, ze jutro trafisz szostke w totka, a za tydzien znajdziesz torbe z banknotami o wysokich naminałach.. wierz w sobie w co tylko chcesz wierzyc.. Tylko nie wierz w ludzi, bo nie warto......
|
|
 |
|
Żyjesz tym, co się zakończyło.
|
|
 |
|
Kiedyś, tak po prostu, trzeba będzie odejść.
|
|
 |
|
nie rozumiem nas, naszych sztucznych uśmiechów, wrogich spojrzeń, kłótni o bzdury, wyzwisk pod nosem, trzaskania drzwiami, stłuczonych szklanek, pustych paczek po fajkach, nie rozumiem naszej miłości i coraz ciszej bijących serc ku sobie./ slaglove
|
|
 |
|
spijam piankę z kawy, słucham muzyki. jakie to nienormalne. biorę pierwszy łyk, i przymykam oczy. próbuję nie myśleć. zabawna jestem. o niczym innym przecież nie myślę od kilku dni. drugi łyk. zagryzam wargę do krwi. czuję ją. jest ciepła. spływa po brodzie, i po szyi. aż w końcu zasycha na lewej piersi. trzeci łyk. kawa jest już chłodna. odstawiam kubek. próbuję zasnąć. bezsenność tłumaczę trzema łykami kofeiny. nie nim. on nie ma już żadnego znaczenia w moim życiu. wybucham śmiechem. okłamuję samą siebie. potrząsam głową, i zatykam sobie usta poduszką. wydaję niemy krzyk. zataczam się, aż w końcu spadam na dno. nie mam zapiętych pasów. lecę. jest już za późno. przegrałam. /happylove
|
|
 |
|
- On Cię kocha. - On kocha każdą.
|
|
 |
|
Nieważne, co mówili. Byłeś ważniejszy od słów....
|
|
 |
|
choć nie wybrałam, bo nie potrafię....
|
|
 |
|
To nie była miłość , to była jego paranoja .
|
|
 |
|
A ty co robisz na dworze o tej porze ? Przecież latarnie jeszcze nie świecą .
|
|
 |
|
-Zgadnij kotku co mam w środku ? -Pustkę skarbie, zupełną pustkę .
|
|
|
|