 |
Jesteś mój, kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty, wypisałam Ci to językiem na podniebieniu, pocałunkami na ciele, paznokciami na plecach. /niecalkiemludzka
|
|
 |
Tak wiele chciałabym Ci dziś opowiedzieć. Tak niewiele chciałbyś usłyszeć.
|
|
 |
w kieszeni kurtki z ubiegłej jesieni parę biletów autobusowych, kilka monet, guma do żucia, ulubiona zapalniczka, jedno zdjęcie; mrużę oczy kiedy powietrze miesza się z tytoniowym dymem, zagryzam wargi aż uwydatnią się małe ranki. i szkoda mi tego wszystkiego bardziej niż rosnących cen benzyny, niż zdeptania fajki po jednym buchu, bardziej niż fioletowych palców od zimna. wszędzie za dużo wspomnień i kurwa znów czuję że mokną mi policzki, a ja potykam się o własną przeszłość. /slaglove
|
|
 |
jest tym człowiekiem, który może wchodzić i wychodzić z mojego serca kiedy chce. pić tam wieczorem wódkę, a rano kaca zapijać kawą. palić szlugi czy skręcać blanty. może robić z nim wszystko; gryźć, szarpać, drapać, deptać, wbijać w nie obcasy moich czerwonych szpilek, na obolałym gasić pety, całować, przytulać, głaskać. może, bo należy tylko i wyłącznie do niego, mimo że organ w moim ciele to oddany w jego dłonie. / slaglove
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze? Świadomość. Kiedy w nocy leżysz w łóżku i przypominasz sobie wszystkie chwile. Wszystkie gesty, uśmiechy, smutne spojrzenia na pożegnanie. Wtedy tak bardzo chcesz wrócić do tamtego dnia i godziny, chcesz powiedzieć więcej i zaczerpnąć więcej powietrza, by móc przytulić na dłużej. Tak bardzo chcesz, żeby był. Świadomość i cholerna pewność, że to już nie wróci i już nigdy się nie zobaczymy z tą radością w oczach jak wtedy, że nie przytulimy się tak mocno jak kiedyś po długiej rozłące. Nigdy już nie wróci i już nigdy nie spojrzysz mi w oczy, w oczy, które teraz płaczą z tęsknoty do Ciebie. Bycie świadomym swojego nieszczęścia boli najbardziej. /fumik.
|
|
 |
słucham Cię jak kazania w kościele więc odpuść -_- /raptownie.
|
|
 |
Trzymał ją w objęciach, całował, a na końcu dodał "znajdziesz jeszcze tego, którego pokochasz bardziej".
|
|
 |
Nie będę za Tobą płakać, w końcu to Ty tracisz to co najlepsze. ;)
|
|
 |
Kiedyś będziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem..
|
|
|
|